Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Karolina Korwin Piotrowska broni nauczycielek z programu TVP: "Pożera je na naszych oczach stres. One MUSIAŁY to zrobić"

365
Podziel się:

Dziennikarka stwierdziła, że "ktoś" bezlitośnie skazał nieprzygotowane kobiety na publiczne ośmieszenie. Ma rację?

Karolina Korwin Piotrowska broni nauczycielek z programu TVP: "Pożera je na naszych oczach stres. One MUSIAŁY to zrobić"
Karolina Korwin Piotrowska (East News, East News)

Koronawirus dotarł już do niemal każdego zakątku globu. W związku z szalejącą pandemią, która w samej Polsce zdążyła pozbawić życia już 59 osób [stan na dzień 03.04, godz. 12:30], nasz rząd zmuszony był podjąć radykalne kroki. Trzy tygodnie temu zdecydowano o zamknięciu szkół, kin czy teatrów. Ogłoszono także stan epidemii oraz przywrócono granice.

Aby "produktywnie" wykorzystać okres kwarantanny, TVP postanowiło edukować najmłodszych w powstałym niedawno programie "Szkoła z TVP". Niestety, ostatecznie Telewizja Polska osiągnęła efekt odwrotny od zamierzonego. Wciąż nie milkną echa po fali hejtu, jaka wylewa się na nauczycielki z białostockiej podstawówki, które prowadziły lekcje w ramach porannego show. Na jednym z szeroko komentowanych w internecie nagrań dwie nauczycielki w dość niejasny sposób próbowały wyjaśnić, czym są liczby parzyste. Na drugim - trzecia z pań pomyliła średnicę okręgu z jego obwodem.

Zobacz także: <h2>Koronawirus straszy. Czego Polacy boją się w epidemii?</h2>

Swoje pięć groszy w kontrowersyjnym temacie postanowiła dorzucić znana "ekspertka od wszystkiego", Karolina Korwin Piotrowska. W obszernym poście opublikowanym na Instagramie dziennikarka stanęła w obronie nauczycielek, które jej zdaniem zostały rzucone przez "kogoś" na głęboką wodę i w rezultacie skazane na publiczne ośmieszenie.

Bardzo mi żal tych pań, tych nauczycielek - napisała na wstępie. Tak, to jest śmieszne, kiedy się ogląda, z poziomu domu i bezpiecznej kanapy, ale... robiłam i robię szkolenia przygotowujące do bycia przed kamera. Wiem, jak ważne jest, by być przygotowanym do wystąpienia przed kamera. Jak ważne jest opanowanie emocji, oswojenie się z kamerą, która albo kogoś lubi albo nie i nic na to nie poradzisz. Inaczej wiedza ulatuje, a nerwy zjadają. Do tego ktoś je tu źle ubrał - ubranie we wzorki, złe proporcje - plus siedem kilo, nie uczesał - topielica tak zwana działa tylko na Olejnik, reszta musi o tym zapomnieć, niczego z nimi na planie, w studiu, nie przećwiczył.

Wszystkie, które widziałam, a podsyłacie tego masę, abstrahując od poziomu wiedzy, są potwornie zdenerwowane, część zupełnie nie ma charyzmy ekranowej, nikt nie pracował z nimi z głosem i kamerą - to widać. Pożera je na naszych oczach stres i desperacja, bo już wiemy, że to było polecenie odgórne. One musiały to zrobić. To jest smutne bardziej i nieprzygotowane od strony technicznej niż śmieszne - zakończyła.

Ma rację?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(365)
WYRÓŻNIONE
Wwwww
5 lata temu
Tu ma 100% racji. Mało kto myśli że zostały wrzucone na głęboką wodę,jak wszyscy widzimy zupełnie nieobyte z kamerą i studiem. A hejtu i wyśmiewania jaki je spotkał nie zazdroszczę...Ludzie,bądźmy dla siebie mili i empatyczni,niech ten czas wydobędzie z nas to co najlepsze...bo nie we wszystkim musimy się zgadzać,mieć takie same poglądy,ale szacunek należy się wszystkim!! Trzymajcie się ciepło!
Gość
5 lata temu
Ja oglądam lekcję historii z klasy 6 i była ok.Wolę żeby moje dziecko oglądało te lekcje niż paradokumenty typu szkoła na TVN.
aaa.
5 lata temu
Myślę, że ma sporo racji, nie każdy jest stworzony do występowania przed kamerą. Na praktykach nauczycielskich miałam tremę, nie chcę myśleć, jak bardzo zjadałby mnie stres przed całą Polską...
Ble
5 lata temu
Pani Karolina ma racje
Zoya
5 lata temu
I tak fajnie ze sa czasy gdzie dzieciaki i mlodziez maja kompy, tablety zawsze kontakt ze szkola i brak zaleglosci, jakby to bylo 20 lat wczesniej bylby problem, wszedzie trzeba dostrzec plusy, choc rozumiem mlodziez i klopot z maturami majac 18 czy 19 lat dla nich to zyciowy klopot, w takim zamieszaniu nikt nic nie wie niestety.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (365)
celina
3 lata temu
PS. Wiem, że to sprzed 2 lat.
celina
3 lata temu
Abstrahując od nauczycieli z tego programu, czemu sama TVP po prostu nie wykupiła prawa do emisji już istniejących programów/filmów/seriali edukacyjnych? Przecież wiemy o takich jak te z serii "Było sobie...", "Przygody Pytalskich" i "Muzzy in Gondoland".
Emeryt
5 lata temu
A kto je zmusił.Mogły się nie podejmować zadań ,które je przerosły.Teraz każdy widzi,że zawód nauczyciela to naprawdę ciężka praca.I dużo satysfakcji jak jest fan z uczniami.
Rymbaba
5 lata temu
>Startując, nie miałyśmy podpisanej żadnej umowy. Zresztą nie mamy ich do tej pory. Jeżeli tak jest to się TVP podłożyła. No cóż, publikacja wizerunku bez zgody. No i prawa autorskie. Proponuję prawnika.
Czemu pusto?
5 lata temu
Ja się pytam.
Justme
5 lata temu
DECYZJĘ o wzięciu udziału podjęły SAME.
dobrze im tak
5 lata temu
Hejt hejtem ale to masakra co one nawyprawialy, wstyd, osmieszyly sie same, zero przygotowania, chyba ich nikt na sile za leb nie postawil przed kamera.
976al
5 lata temu
Jeżeli ktoś ma problem z emocjami, nie znosi wystąpień publicznych, to nigdy nie powinien zgodzić się na udział w tym projekcie. To takie proste a nie tłumaczyć nerwami i emocjami. A p. Karolina od kiedy ma tak dużo empatii?
ABC
5 lata temu
Ocenianie ich wyglądu, ubrania, fryzury nie jest OK. Ale ocena wartości merytorycznej prostej lekcji nie jest żadnym hejtem - to tylko powiedzenie głośno, że te panie opowiadały bzdury. Nauczanie to jest ich zawód, robią to codziennie, jeśli na takim poziomie to jest to karygodne. Nie należy też demonizować kamery i sytuacji występu publicznego. Nauczyciel uczy się na studiach i przez całą swoją karierę ma doskonalić umiejetność prowadzenia lekcji. To jest występowanie przed publicznością. Mają różne wizytacje, hospitacje, lekcje pokazowe. Dostają za to oceny. Powinny mieć to w małym palcu. I sprawa najważniejsza - człowiek z kręgosłupem moralnym zawsze ma prawo powiedzieć odmówić, szczególnie, gdy nie czuje się na siłach.
Dorota
5 lata temu
Wysmiac poniżyć to jest to co sprawia wam przyjemnośc.A ilu tu ekspertów.Zyczę przyzwoitych Swiąt i zrozumienia ich sensu.W tym roku macie Państwo więcej szansy na to.Pozdrawiam.
gruby
5 lata temu
Czy tego trzeba się uczyć i przygotowywać jak zna się to na pamięć??!!!
gruby
5 lata temu
Pani Karolino,ale one sa nuczycielkami, powinny to znac o każdej porze dnia i nocy do cholery!!!!
Ali
5 lata temu
Serdeczne pozdrowienia dla Pań. Proszę nie przejmować się hejterami. Pomyłki przy ogromnym stresie jakim jest występ publiczny mogą się zdarzyć.
Gosc
5 lata temu
Studiują 5 lat klepiay jeden przedmiot każdego roku to samo i nie mają wiedzy...wstyd, a od dzieci wymagają Wszystkiego na 6 po paru godzinach lekcyjnych
...
Następna strona