Karolina Korwin Piotrowska w polskich mediach obecna jest od lat. Znana z ciętego języka dziennikarka niegdyś zawodowo związana była głównie ze światem telewizji, od jakiegoś czasu prężnie rozwija jednak działalność w sieci. Korwin Piotrowska na co dzień ochoczo dzieli się przemyśleniami na rozmaite tematy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Dziennikarka zabiera głos w sprawach społeczno-politycznych, recenzuje filmy i na bieżąco komentuje najważniejsze wydarzenia i skandale ze świata show biznesu. Podobnie jak wiele osób związanych ze światem mediów, od jakiegoś czasu prowadzi również własny podcast, zatytułowany "Pierwsza młodość".
Karolina Korwin Piotrowska odpowiada na zaczepki. Jedna z internautek posądziła ją o stosowanie botoksu
O kolejnych odcinkach internetowego programu dziennikarka informuje rzecz jasna fanów na swoich profilach w mediach społecznościowych. Tak było również w przypadku 26. odcinka jej podcastu, którego premierę ogłosiła na początku czerwca w facebookowym wpisie. Pod postem na profilu Korwin Piotrowskiej pojawiły się pewne komentarze, które zwróciły uwagę dziennikarki. Ostatnio postanowiła bowiem odnieść się do nich za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W niedzielę Korwin Piotrowska opublikowała w sieci dwa, dość uszczypliwe komentarze, które znalazła pod jednym ze swoich postów. Jedna z internautek pod wspomnianym wpisem posądziła na przykład dziennikarkę o powiększanie ust botoksem. Inna zapewniła zaś, że jest fanką podcastu Korwin Piotrowskiej, jednocześnie sugerując jednak, że nie zamierza... finansować zakupu jej kolejnych okularów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Karolino i Ty wpadłaś w tę manię nadmuchiwania ust botoksem? Bardzo to do Ciebie nie pasuje. Jesteś wartościową osobą i nie musisz tego robić - brzmiał jeden z przytoczonych przez Korwin Piotrowską komentarzy.
Pani Karolino, uwielbiam Pani podcast. Ale czy mam finansować kolejne Pani okulary? - czytamy w kolejnym udostępnionym przez dziennikarkę wpisie.
Korwin Piotrowska odpowiada internautom. Nie gryzła się w język
Korwin Piotrowska odpowiedziała na uszczypliwości internautów, zamieszczając w sieci obszerny wpis. Dziennikarka na wstępie wyraźnie zaznaczyła, że nie stosuje botoksu, następnie płynnie przeszła zaś do tematu okularów.
Po pierwsze - nie używam botoksu, nigdzie, ani w du*sku, ani w ustach nie mam, radzę kupić okulary, mnie czeka wymiana szkieł, bo popsuł się jeszcze bardziej wzrok i się przyjrzeć i tu przechodzimy do punktu nr 2 - rozpoczęła.
W dalszej części swojego wpisu Korwin podkreśliła, że prowadzenie podcastu jest dla niej pracą na pełen etat. Przy okazji stwierdziła również, iż internauci nie powinni interesować się tym, na co wydaje swoje pieniądze.
Po drugie - podcast to moja pełnoetatowa PRACA, którą wykonuję regularnie, która mnie pochłania, zajmuje mój czas. To, na co wydaję pieniądze, to wyłącznie moja sprawa. Uważam, że zaglądanie komuś do kieszeni to zwykła chamówa. Może to robić jedynie skarbówka, a na pewno nie jakiś randomowy, wścibski babsztyl z sieci - kontynuowała.
Na zakończenie wpisu Korwin Piotrowska podkreśliła również, iż ma prawo dbać o siebie i nie ma zamiaru spełniać oczekiwań innych.
Stereotyp, że kobieta, która ma coś w głowie i nie zarabia pokazywaniem biustu, tylko zawartością mózgu, nie musi dbać o siebie, bo nadrobi intelektem, wsadziłam sobie w zad, czego i innym życzę. Nie jestem tu by spełniać czyjekolwiek oczekiwania wobec mnie: patrz post z psem, przypięty u góry profilu - wbij do głowy, ZANIM coś napiszesz. I zanim napiszesz brednie, sprawdź: botoks nie służy do powiększania ust (...) - dodała.
Zobaczcie wpis Korwin Piotrowskiej.