Oczekiwanie dobiegło końca. W sobotnie popołudnie w serwisie YouTube pojawił się wyczekiwany materiał Krzysztofa Stanowskiego na temat Caroline Derpienski i jej luksusowego życia w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarz spotkał się w Miami z samą zainteresowaną, miał też okazję poznać jej tajemniczego partnera. Tym samym kolejny raz potwierdzono przypuszczenia, że "latynoski miliarder Dżak" to tak naprawdę pochodzący z Sosnowca Krzysztof Porowski. Założyciel Kanału Zero prześwietlił przeszłość biznesmena. Wspomniał m.in. o aferze kryminalnej z jego udziałem, bezpodstawnym pobycie w więzieniu oraz ogromnym odszkodowaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karolina Korwin Piotrowska komentuje najnowszy film Stanowskiego. Uderzyła w partnera Caroline Derpienski
W ciągu siedmiu godzin od premiery, najnowszy film Krzysztofa Stanowskiego został wyświetlony ponad pół miliona razy. Materiał miała okazję obejrzeć m.in. Karolina Korwin Piotrowska, która chętnie dzieli się swoimi spostrzeżeniami na tematy wszelakiej maści. Po seansie dziennikarka opublikowała obszerny wpis, w którym oceniła pracę założyciela Kanału Zero, a także pochyliła się nad postacią partnera Caroline Derpienski.
To jest opowieść o tym, jakie były, są i będą powiązania biznesu, najpierw w PRL a potem w wolnej Polsce, z politykami i mediami. Pozdrowienia dla kolejnych komisji śledczych. Bohaterem filmu Stanowskiego nie jest ufryzowana i w sumie zabawna, urocza kukiełka, a jej właściciel, biznesmen z Polandu, którego sieć interesów robi wrażenie, który dostał kolosalne odszkodowanie od Polski i który walczy o kolejne miliony. I może je dostać - rozpoczęła.
Żaden z niego miliarder, mieszka w szeregowcu, ale luksus i blichtr oraz media kocha, choć sfilmować się nie dał, no ale od czego jest YouTube oraz księgi wieczyste, dokumentacja prasowa, archiwa. Kiedyś król Sosnowca i okolic, pomógł Marzenie Domaros czyli Anastazji P ujawnić w książce "Erotyczne immunitety", sekrety polskich polityków i zaistnieć w świecie polityki, teraz po latach, ma swoją potulną Galateę, którą lepi, kreuje i reżyseruje, której karierę i prowokacje medialne z pasją wymyśla, ma w tym sukces, bo wie, że (...) Polska ma kompleks Ameryki, blichtru i bogactwa.
"Nie jestem utrzymanką", ale za torebkę płacę kartą mojego partnera, cóż, kwestia wyboru i stanu konta, ale to wcale nie jest opowieść o niej, to fascynująca historia tego, jak tworzył się polski biznes, jakie szemrane interesy i dziwne, czasem kryminalne powiązania za nim stały, o tym, że trzeba mieć układy z politykami, reżyserami filmowymi i producentami (...) oraz że polskie prawo nie działa, a dzielny polski naród daje się koncertowo robić w balona. I opłaca życie CD oraz jej miliardera z Polandu (...). A CD jeszcze nam wystartuje na prezydenta i dopiero będzie zabawa, bo Krzyś/Dżek już ma kolejny pomysł - zakończyła Karolina Korwin Piotrowska.
Zgadzacie się ze słowami Karoliny?