Karolina Malinowska w zaistniała w świecie rodzimego show-biznesu, kiedy jako nastoletnia dziewczyna prężnie rozwijała karierę w modelingu. 40-letnia dziś celebrytka w niezwykle szybkim tempie zdołała podbić wybiegi m.in.: Mediolanu, Paryża czy Nowego Jorku, a jej twarz zdobiła okładki elitarnych magazynów modowych. Prywatnie, Karolina jest żoną Oliviera Janiaka, z którym doczekała się trójki dzieci. Zakochani tworzą jedno z bardziej zgranych małżeństw w środowisku celebryckim, a zaledwie miesiąc temu świętowali dwudziestą rocznicę ślubu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karolina Malinowska łączyła pracę, domowe obowiązki i studia. Właśnie obroniła tytuł magistra!
Gdy Karolina Malinowska zdecydowała się zostać mamą, tempo jej międzynarodowej kariery w modelingu nieco zwolniło. Dziś rodzina zdaje się być dla niej najważniejsza, lecz domowe obowiązki nie przeszkadzają celebrytce w samorozwoju i zarabianiu pieniędzy. 40-latka wciąż chętnie pozuje przed obiektywami, chwaląc się regularnie efektami profesjonalnych sesji zdjęciowych. Nieźle radzi sobie również jako influencerka, nawiązując intratne współprace z wieloma markami. Aż trudno wyobrazić sobie, że w natłoku rodzinnych i zawodowych zobowiązań, Karolina zdołała jeszcze... ukończyć studia w trybie dziennym!
Olivier Janiak pogratulował żonie sukcesu. "Wielki szacunek dla Ciebie"
W środowe popołudnie Olivier Janiak przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych radosne wieści. Okazało się, że jego ukochana obroniła właśnie tytuł magistra psychologii. Dziennikarz opublikował zdjęcie żony, dzierżącej w dłoni swoją pracę dyplomową. Nie zabrakło oczywiście gratulacji i słów uznania dla Karoliny, która udowodniła, że wszystko jest możliwe.
Chciałbym to wykrzyczeć całemu światu: Jestem z Ciebie cholernie dumny, jesteś niesamowita! Karolina Malinowska, prywatnie moja dziewczyna, dziś ukończyła studia dzienne na SWPS z imponującą średnią z całych studiów 4,8 i została właśnie magistrem psychologii. Żadne cyferki jednak i komplementy nie oddadzą uznania jakim ją darzę, bo zrobiła to nie jako dwudziestolatka, a dojrzała kobieta, która wtedy, kiedy inni się uczyli, pracowała na całą rodzinę jeżdżąc po świecie. Teraz po latach, będąc matką trzech synów, mając na głowie dom i niełatwy czas w życiu, odprowadzała dzieci do szkoły i sam szła na uczelnię prze 5 długich lat, dokonała dla siebie czegoś pięknego i w skali wyzwań niepojętego. Wielki szacunek dla Ciebie Malinko, uznanie wszelkie Pani Magister - napisał Janiak.
Po kilkunastu minutach świeżo upieczona pani magister również postanowiła pochwalić się swoim osiągnięciem, publikując to samo zdjęcie, co jej mąż. Sekcję komentarzy zalała fala gratulacji - także od znajomych z branży, m.in. Anity Werner, Pauliny Krupińskiej czy Kasi Moś.
Chciałam napisać, że się udało. Ale to nie jest prawda. Samo nic się nie udaje. Zrobiłam to. Jestem magistrem psychologii klinicznej. Nie zawsze było łatwo, wręcz przeciwnie bywało cholernie ciężko, ale zawsze warto podejmować nowe wyzwania - napisała Karolina Malinowska.
Pudelek gratuluje!