Zdjęcia z wesela córki Adama Małysza królowały w ostatnim tygodniu w mediach społecznościowych całej jego rodziny. Na ślubie Karoliny nie zabrakło również mamy panny młodej, Izy Małysz, która aktualnie bierze udział w "Tańcu z Gwiazdami". Do Wisły przyjechał sam Stefano Terrazzino, aby przed odcinkiem tanecznego show przećwiczyć choreografię ze swoją partnerką.
Świeżo upieczeni małżonkowie zostali obdarowani hojnymi prezentami od swoich rodziców. Podczas gdy były skoczek wraz z żoną wręczyli młodym talon na nowe mieszkanie, teściowie Karoliny ufundowali im podróż poślubną, z której relację 23-latka zdaje na Instagramie.
Pierwszego dnia para wylegiwała się nad wodą, popijając orzeźwiające napoje z kieliszków. Świeżo upieczona żona zdradziła, że spędzają miesiąc miodowy w urokliwej miejscowości Perissa, na greckiej wyspie Santorini. Małyszówna, znana z zamiłowania do podróży, postanowiła zabrać swoich obserwatorów na ten wspólny wyjazd, publikując zdjęcia z rajskiej wyspy.
Na Instastories Karoliny widać, że młodzi zakochani spędzają czas aktywnie, wybierając przejażdżkę quadami lub obserwując wschód słońca.
Wstaliśmy o 5 rano, żeby przejechać 30 km do miasteczka Oia i zobaczyć wschód słońca. Warto było - emocjonowała się Karolina. Mieliśmy zwiedzać, ale mój mąż stwierdził, że woli wziąć udział w "zawodach na quadach" - czytamy w jej relacji.
Godne pozazdroszczenia widoki?