Karolina Pajączkowska już od jakiegoś czasu stara się udowodnić, że praca w państwowej telewizji wcale nie musi się kłócić z kobiecymi stylizacjami i aktywnością w mediach społecznościowych. Dekolt dziennikarki był już przedmiotem ożywionych debat. Pajączkowska ma w tym temacie zgoła odmienne zdanie, co po raz kolejny zademonstrowała na swoim instagramowym profilu.
Dziennikarka ostatnie tygodnie spędziła w Tajlandii, gdzie zaręczyła się ze swoim kolegą z pracy Marcinem Nowakiem. Przy okazji wyjazdu w tropiki parka oczywiście zapełniła pamięć telefonów zdjęciami z plaży. Karolina pochwaliła się w sieci specjalnie wyselekcjonowanymi ujęciami, na których pręży zgrabne ciało w różowym bikini. Do zdjęć załączyła kilka zdań od siebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niektórzy powiedzą, że nie wypada pokazywać się w bikini. A ja uważam, że trzeba pokazywać, jak wygląda normalne ciało większości kobiet w Polsce. Na przekór fit trendom. Pamiętajmy, że normalność jest wspaniała. Jeśli ludzie dookoła i media społecznościowe oczekują od was wyglądu trenerki albo modelki - sprawa jest prosta. Miejcie to gdzieś - wzywa do rewolty Karolina.
Przypomnijmy: Karolina Pajączkowska w bikini głaszcze słonia na wakacjach z NOWYM PARTNEREM (ZDJĘCIA)
Pracownica TVP Info postanowiła też odpowiedzieć na komentarz, że "dziennikarce nie wypada".
Nieważne, gdzie pracujemy i co robimy - pamiętajmy, że każdej kobiecie wypada być kobietą! Nawet jeśli cały ten męski świat oczekuje od nas, abyśmy się "zakrywały" i ukrywały naszą kobiecość.
Słuszne podejście?