Decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej odbiła się w Polsce szerokim echem. Od czwartku na terenie całego kraju trwają masowe protesty nie tylko przeciwko kontrowersyjnemu orzeczeniu, ale głównie przeciw obecnej władzy.
Od ponad tygodnia postanowienie TK oraz fala manifestacji to bez wątpienia najgorętsze medialne tematy. Głos w dyskusji na temat praw kobiet i zasadności samej aborcji chętnie zabierają politycy, dziennikarze i publicyści oraz gwiazdy show biznesu. W obliczu aktualnych wydarzeń uwaga wielu zdaje się być w szczególności zwrócona na osoby zawodowo związane z Telewizją Polską.
Niedawno głośno zrobiło się o wyjątkowo osobliwym komentarzu, który pojawił się w emitowanym na antenie TVP2 Expressie Rodzinnym. Dziennikarze katolickiego programu w jednym z materiałów rozprawiali na temat średniowiecznych tortur, którym poddawano kobiety i przy okazji pozwolili sobie zadać wymowne pytanie.
Kto wie, czy podobnych zasad nie byłoby warto wprowadzić w życiu publicznym obecnie? - usłyszeli widzowie.
Przypomnijmy: Polki protestują, a TVP "żartuje" ze stosowania wobec kobiet ŚREDNIOWIECZNYCH TORTUR
Nie wszyscy dziennikarze TVP są jednak w nastroju do żartów wyraźnie wymierzonych w strajkujące kobiety. W środę głos za pośrednictwem Instagrama postanowiła zabrać Karolina Pajączkowska. Prezenterka TVP Info jakiś czas temu publicznie uskarżała się na niewybredne komentarze wymierzone w jej wygląd i prezentowane na antenie stylizacje.
We wpisie zamieszczonym na Insta Story Pajączkowska podkreśliła, że całkowicie solidaryzuje się ze strajkującymi Polkami.
Jestem i zawsze będę ZA kobietami - napisała.
Zobacz również: Zirytowana dziennikarka TVP Info uskarża się na seksistowskie komentarze: "To jest CHORE! Zacznę NOSIĆ BURKĘ"
Pajączkowska to jednak niejedyna dziennikarka TVP, która otwarcie poparła sprzeciwiające się decyzji TK. W piątek związana zawodowo z TVP3 Poznań Żaneta Rosińska po prawie czterech latach rozstała się ze stacją.
Dziś złożyłam rezygnację z pracy w TVP 3 Poznań. Obowiązuje mnie jeszcze miesięczny okres wypowiedzenia. Cieszę się, że mogłam tam poznać osoby, których poglądy są podobne do moich⚡️- ogłosiła na Instagramie, dołączając do wpisu błyskawicę kojarzącą się ze Strajkiem Kobiet.
Rosińska uczestniczyła również w protestach na terenie Poznania, co zrelacjonowała na swoim instagramowym profilu.
Zaskoczeni?