Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|
aktualizacja

Karolina Piasecka DEMASKUJE Mariannę Schreiber! Oskarża ją o wspieranie sprawcy PRZEMOCY DOMOWEJ: "Broniła mojego oprawcy"

413
Podziel się:

Karolina Piasecka, ofiara męża przemocowca, należącego niegdyś do PiS-u, opublikowała wiadomość, którą otrzymała od Marianny Schreiber po ujawnieniu nagrania z napaści, której doświadczyła. "Kim trzeba być, współczuję Rafiemu" - pisała żona ministra.

Karolina Piasecka DEMASKUJE Mariannę Schreiber! Oskarża ją o wspieranie sprawcy PRZEMOCY DOMOWEJ: "Broniła mojego oprawcy"
Karolina Piasecka demaskuje Mariannę Schreiber (fot. AKPA, fot. East News)

Historią Karoliny Piaseckiej żyła przed paroma laty cała Polska. Kobieta ujawniła, że jej mąż Rafał Piasecki, ówczesny prominent bydgoskiej odnogi Prawa i Sprawiedliwości i radny miasta, stosował wobec niej przemoc psychiczną i fizyczną. Niedawno Piasecka poinformowała o nowych wątkach w sprawie. Okazuje się, że jedną z pierwszych osób, które otrzymały nagranie dokumentujące jeden z aktów przemocy była Marianna Schreiber - żona obecnego ministra w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Łukasza Schreibera. Uczestniczka Top Model nie tylko nie okazała Karolinie wsparcia, ale na domiar złego, zaatakowała ją w prywatnej wiadomości. Jak się dowiadujemy, Rafał Piasecki był jednym z bliskich współpracowników i przyjaciół Schreibera.

O wątku Marianny Schreiber Piasecka poinformowała publikę przed paroma dniami, zamieszczając w mediach społecznościowych screeny wiadomości, które otrzymała od aspirującej polityczki.

Mam dość hipokryzji Marianny Schreiber. Nie wierzę w ani jedno jej słowo w szczególności, gdy mówi o swojej wrażliwości na krzywdę kobiet dotkniętych przemocą domową. Gdy walczyłam o spokój i normalne życie dla siebie, dla swoich córek, wtedy #MariannaSchreiber broniła mojego oprawcę, który obecnie odbywa karę więzienia za znęcanie się nade mną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Celebryci walczą z inflacją, a Pazurowie łamią prawo przez kabanosy

Po ujawnieniu swojej sprawy w mediach dostałam taką wiadomość od Marianny Schreiber: "Kobieto. Ty się zastanów, co Ty wyprawiasz? Mało jeszcze dzieci się nacierpiały? Musisz Rafała zniszczyć doszczętnie, bo nie będziesz miała inaczej satysfakcji? Jakim trzeba być człowiekiem, żeby robić takie rzeczy i w tym wszystkim nie myśleć o dzieciach! Nie mogę na to patrzeć. Ale nie na niego, tylko na Ciebie. A gdy słyszę w telewizji, czy widzę w internecie twoje imię, to aż mnie wzdryga z żalu nad twoją… a raczej brakiem rozumu. Ludzie się nie zmieniają, tylko my ich lepiej poznajemy. Współczuję Rafiemu. P.S. Zachowaj tę wiadomość dla siebie" - czytamy na prezentowanym zrzucie ekranu.

Piasecka nie tylko nie zachowała wiadomości do siebie, ale też zgodziła się na rozmowę z "Gazetą Wyborczą", której redaktorzy ciekawi byli, jak dokładnie wyglądała wcześniej relacja między paniami. Okazuje się, że nawet po opublikowaniu w sieci przesłanej kilka lat temu wiadomości, Schreiber nie próbowała się wytłumaczyć. Zamiast tego przystąpiła do zacierania po sobie śladów.

Pani Marianna nie odezwała się do mnie. Ale 10 sierpnia zauważyłam, że skasowała w Messengerze to, co pisała do mnie, gdy ujawniłam, że mój ówczesny mąż, polityk PiS, a prywatnie przyjaciel jej męża, znęca się nade mną. Najpierw stwierdziła, że to nie jej słowa, potem je usunęła. Dziś na dacie i godzinie wysłanej wiadomości wyświetla się informacja "użytkownik Marianna cofnął wysyłanie wiadomości".

Co ciekawe, kobiety, choć wiedziały o swoim istnieniu, nigdy wcześniej się ze sobą nie kontaktowały.

Nigdy nie rozmawiałyśmy. Byłam na chrzcinach dziecka Marianny i Łukasza Schreiber. Ale nasza konwersacja ograniczyła się do złożenia życzeń. Być może z Rafałem znała się lepiej.

Piasecka tłumaczy, że zależało jej jednak na tym, aby to właśnie Schreiber poznała prawdę o jej mężu, ponieważ wiedziała, że jej rodzina trzymała się z nim blisko, choć najwyraźniej nie znała go jeszcze w pełni.

Wnioskuję, [że nasi mężowie byli przyjaciółmi], choćby z dedykacji, którą Łukasz napisał w książce podarowanej Rafałowi: "Dla najlepszego przyjaciela...". Wiedziałam, że mój były mąż opowiadał im, jak bardzo dobrym partnerem i ojcem jest, jak o wszystko dba i wszystko zapewnia. Prawda była zupełnie inna. Chciałam, by pani Marianna Schreiber ją znała. Dlatego gdy uciekłam od męża, wysłałam jej nagranie, na którym słychać, jak Rafał mnie traktuje, jak wyzywa, stosuje przemoc.

Czy to oficjalny koniec "politycznej kariery" Marianny Schreiber i partii Mam Dość?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(413)
WYRÓŻNIONE
Ras-putin
2 lata temu
Pani Karolino*, gratulacje, że wyzwoliła się pani z tego piekła, a o takim czymś jak ta schreiber proszę zapomnieć
Gość
2 lata temu
Marianna osoba zaburzona, jej wypowiedzi to jakieś brednie, dziwię się że jeszcze jej mąż nie pogonił. Żałosna postać.
Ewa
2 lata temu
Ludzie opamiętajcie się czy zdajecie sobie sprawę co mężczyźni robią kobietą przemoc fizyczna i psychiczna to coś strasznego.Mam to na codzień. Nie tak łatwo uciec z bagna jakie się ma.Zawsze potrzebne jest wsparcie przyjaciól rodziny itd wielu czynników. To nie takie proste uciec spod pręgierza męża. Nie krytykujcie P.Piaseckiej tylko się trzeba poklonic za odwagę na jaka się zdobyła, a miała piekło w domu.Pozdrawiam P.Karoline bardzo ciepło...
Tyty
2 lata temu
Pamietam jak wyszła przemoc domowa wobec pani Karoliny. Włos się jeżył na głowie. Miejscami miałam wrażenie, że ten człowiek chciał ją zabić albo doprowadzić do stanu gdy zabije siebie samą. Okrucieństwo. Jak można jakkolwiek wspierać tego człowieka i mówić, ze walczy się o kobiety.
Lalod
2 lata temu
Karolino, cały czas współczuję. Jestem z Tobą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (413)
💆💆💆
2 lata temu
Marianna myślała, że jak zacznie "chwilowo" wspierać osoby poszkodowane to jej kariera nabierze kolorów zapewne nie tęczowych. To czysta hipokryzja! Takie osoby nie zmieniają się! Ona jest zaburzona i to ewidentnie widać na każdym kroku.
Pat
2 lata temu
Jakim trzeba być człowiekiem, żeby wysyłać takie wiadomości do kobiety, która zebrała się na odwagę ucieczki od przemocowca 🤬
werwe
2 lata temu
no marianna - zamykaj przylbice, na kon i bron swego niepokalanego imienia.
niezależny
2 lata temu
Karolinie całkowicie wierzę w to, co mówi. Swego czasu śledziłem jej historię i całkowicie jestem po jej stronie. Rozumiem piekło, które przechodziła. Tak, wierzę Karolinie, Marianna Schreiber jest dla mnie osobą niewiarygodną. Pewnie dla niej jak ktoś nosi spodnie, to już jest fajny. To tak jak patrzę na Amber Heard, może ona tak patrzy na faceta, - że to coś pięknego, Anioł, a okazuje się, że oczy kłamią. Niemożliwe...widzisz Anioła, a okazuje się żmiją jadowitą.
Doti
2 lata temu
Zastanawiam się, czy kiedykolwiek był początek jej kariery politycznej.
arnold
2 lata temu
kiedy to zniknie ?
MKW
2 lata temu
Jakoś nie mam wątpliwości, że Karolina mówi prawdę, a Schreiber kłamie. Mnie wystarczy jej "tolerancja" którą okazała publikując zdjęcie dziewczyny z tęczową torbą z podpisem "won z mojego miasta" (taki był sens jej komentarza)
Gość
2 lata temu
Pani Marianna ma straszne parcie na szkło. Niestety w parze z tym brak urody i inteligencji. Zamiast tego występuje hipokryzja i zakłamanie. Zresztą jak każdy w partii PiS. ***** ***
Prawda
2 lata temu
Pewnie Marianna z nim sie zabawiała albo przynajmniej wzdychała do niego. Bo to prawdziwy bad boy był, nie to co Łukasz - dookoła wołowa i miekiszon.
Arni
2 lata temu
Szok. Nie sądziłem , że ta cała Marianna może być tak zakłamana. Boże, to takie polskie bagno, zakłamanie, hipokryzja, że wymiotować się chce. Kiedy z tym skończymy w końcu?
xxx
2 lata temu
prawda wyszła na jaw, Marianka nie może reprezentować interesów kobiet, jedynie interesy agresorów, damskich bokserów itd.
koleżanka
2 lata temu
Maryjanna jest drugą żoną Schrewibera (w pis drugie lub trzecie małż. to standard) A taka wrażliwa na krzywdę. A to się rozbiera a to zakłada partię. Poczekajcie aż dojrzeje bo hasa os sasa do lasa.
atofeler
2 lata temu
Pani Shreiber jest osobą poważnie zaburzoną, co chyba widać na pierwszy rzut oka. Byłoby dobrze, gdyby osoby chcące zostać politykami, musiały przechodzić przymusowe badania psychiatryczne.
Karol
2 lata temu
Uwaga! Na fb- jna ej stronie , jej,, partii " widmo- Marianna Szrejber USUWA niewygodne jej komentarze!!! A jej obrońca nijaki i mało znany fotograf ( dlatego te jej foty są takie denne!) broni ja zaciekle!!!
...
Następna strona