Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Karolina Pisarek PŁACZE na widok NOWEGO PSA, którego dostała w prezencie! Co zrobiła z poprzednim?

238
Podziel się:

Karolina Pisarek zachwyca się właśnie nowym podopiecznym, chociaż jeszcze niedawno tak samo ubóstwiała poprzedniego zwierzaka... Roger Salla, który sprezentował ukochanej labradora, postanowił zabrać głos.

Karolina Pisarek PŁACZE na widok NOWEGO PSA, którego dostała w prezencie! Co zrobiła z poprzednim?
Karolina Pisarek dostała od narzeczonego psa (Instagram)

Karolina Pisarek w sierpniu zeszłego roku przedstawiła światu nowego ukochanego. Od tamtej pory skrzętnie relacjonuje perfekcyjne życie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Choć zakochani nie mają zbyt długiego stażu, zdążyli się już zaręczyć, poczynić przygotowania do ślubu oraz kupić wspólne cztery kąty.

Zobacz także: Karolina Pisarek przygotowuje się już do ślubu w przyszłym roku

"Para z jajem", jak mówią o sobie Karolina i Roger, w ostatnich tygodniach ochoczo prezentowali kadry nowego gniazdka. Temat przeprowadzki powoli się jednak wyczerpuje, dlatego Salla, idąc za ciosem życiowych zmian, postanowił... sprezentować ukochanej szczeniaka. Momentu wręczenia narzeczonej biszkoptowego labradora nie omieszkał oczywiście nagrać. Niedoszła topmodelka wrzuciła zaś wideo z tego wzruszającego momentu do sieci. Na udostępnionym przez nią nagraniu widzimy, jak na widok psiaka Pisarek nie może powstrzymać łez.

Witamy w rodzinie Simba - pisze pod filmem i jednocześnie rozpływa się nad narzeczonym: Jesteś niemożliwy.

Choć pod publikacją ze wzruszoną Karoliną nie brakuje ciepłych słów i zachwytów nad czworonogiem, pojawiło się kilka komentarzy odnośnie psa, którego przyszli małżonkowie pokazywali na swoich profilach dotychczas - czarnego dorosłego labradora.

Pod napływem wielu pytań od skonsternowanych internautów, Roger postanowił zabrać głos. Zdradził, że pupila zakupił jeszcze z poprzedniczką Pisarek.

Jest wiele pytań o Fediego. Wraz z moją byłą partnerką dzieliliśmy opiekę nad psem - wyjaśnia, dodając, że ostatecznie nie udało im się wspólnie opiekować zwierzęciem:

Na dłuższą metę nie mogliśmy się porozumieć, co do opieki. Dlatego zgodziłem się na jej prośbę, żeby Fedi został w jej dobrych rękach - tłumaczy i przekonuje na zakończenie:

Jest zdrowy i szczęśliwy.

Fedi też był prezentem dla ukochanej?

Zobacz także: Raper denerwuje Polaków i niekończące się wakacje Wendzikowskiej
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(238)
WYRÓŻNIONE
Ona
3 lata temu
Nigdy nie zrozumiem, jak można dać żywe stworzenie w prezencie. No nie zrozumiem.
Lol
3 lata temu
Tyle się trąbi o tym, by nie dawać zwierząt w prezencie, a ci dalej swoje….. impregnowani na wiedzę.
grrrr
3 lata temu
Ludzie przestańcie traktować zwierzęta jak przedmioty!!! Pies to nie prezent!
oli
3 lata temu
Pies w kokardce?????? A co to przedmiot jest?!
Beka
3 lata temu
Wszystkim dziewczynom dawał Labradory? To Karolina musi czuć się serio wyjątkowo
NAJNOWSZE KOMENTARZE (238)
Kasia
3 lata temu
W sieci pełno jej zdjęc z chłopami. Zawsze w socjal zawsze z każdym do telewizji. Hasztagi Forever 🤣🤣🤣 jak widać forever długo nie trwa. Życie jest życiem. Ekonomia na pierwszym miejscu. Po co robić cyrk ze swojego życia. Jej się imiona nie gubią ludzi? Chyba powinny. Przebieg jak w 30 letnim oplu
uuuuuuuuu
3 lata temu
trzyma tego psa jak dziecko
Zażenowany an...
3 lata temu
Żadne zwierzątko tutaj nie ucierpiało. Nawet lepiej dla takiego pieska, że nie zmienia domu co tydzień. Jesteście złośliwi Pudle bardzo.
Psiara
3 lata temu
Pieski sa slodkie i zdjecia , filmiki z nim lepiej sie klikaja . Karola zarobi wiecej . Ten czarny nie był jej , moze poprzednia narzeczona Rodzera nie zgadzala sie zeby jej psa pokazywac , nie wiemy . Musieli kupic nowego , ale spokojnie zwroci sie im 😜
Hahahhaha
3 lata temu
Ależ ujowa bez kilograma tapety, jak taka dżejsika
Kasia
3 lata temu
Labradorki piękne i czarny i biszkopt ale nie rozumiem fenomenu jej urody która dla mnie jest urodą pani ze sklepu wiejskiego
Zdziwiona
3 lata temu
Przecież ten typ nie potrafił sam choinki rozłożyć i zatrudnił do tego ludzi. A ma się psem zajmować?!
Nomakeup
3 lata temu
I to jest ta jedna z najładniejszych twarzy ? Hahahaha No chyba w makijażu :-) wyglada jak po ciężkiej chorobie… chyba znowu dopadł ją srovid Aa niee przeca przyjęła już 8 dawek które tak dzielnie polecała :-) chyba na nic Ci te eliksiry Karola, nie dosc ze zdrowie popsute to i urode ci odebrało.
miik
3 lata temu
A głu..a Pisarek cieszy sie po 1 z psa i nie mysla w ogole o tym ,że nie maja na niego czasu ,ze ciagle ich nie ma,ale widowisko na insta musi byc,po drugie pies to nie prezent i rzecz.Po 3 ona sie czuje wyjatkowo ,kiedy jej facet robi taki prezent kazdej?? ....Pies bedzie co chwile u kazdego z ich znajomych,rodziny bedzie przerzycany z rak do rąk az w koncu sie rozstana i bedzie klotnia o psa,a ze kiedys beda singlami to zadne z nich tymbardziej nie bedzie mialo na psa czasu i tak pies zostanie oddany.
hahahah
3 lata temu
Na tych fotach widać przeciętną szarą myszkę z 3 włosami na krzyż. Profesjonalny makijaż jednak potrafi całkowicie zmienić twarz. Nie wspominając już o retuszu zdęć.
qwerty
3 lata temu
Ależ ona jest przeciętna bez profesjonalnego makijażu i obróbki zdjęć. Aż jestem w szoku, a z profilu z tym opadającym nosem wręcz feeeeeeeeeee.
Bla bla
3 lata temu
Wyglądają ze sobą jak ojciec z corka
Bla bla
3 lata temu
Wyglądają ze sobą jak ojciec z corka
Super!
3 lata temu
Dajcie spokój dziewczyna była na maksa wzruszona a pieskowi będzie u nich jak w raju. Widać, że kochają zwierzęta a Roger wie jak się labradorkiem zająć :)
...
Następna strona