Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Karolina Pisarek relacjonuje ROCZEK swojego psa: TORT, pluszaki na prezent i urodzinowy spacer... (ZDJĘCIA)

260
Podziel się:

Karolina Pisarek i Roger Salla na początku roku chwalili się, że do ich rodziny dołącza biszkoptowy labrador, który otrzymał na imię Simba. Teraz para pokazała, jak świętuje roczek swojej "pociechy".

Karolina Pisarek relacjonuje ROCZEK swojego psa: TORT, pluszaki na prezent i urodzinowy spacer... (ZDJĘCIA)
Karolina Pisarek relacjonuje ROCZEK swojego pieska: TORT, prezenty i urodzinowy spacer (ZDJĘCIA) (Instagram)

Karolina Pisarek w styczniu tego roku udostępniła na Instagramie nagranie, na którym było widać, jak jej ukochany Roger Salla prezentuje jej szczeniaka. Na filmie można było oglądać oczywiście wzruszoną Karolinę, która nie potrafiła powstrzymać łez na widok zwierzęcia. W komentarzach nie brakowało zachwytów, ale i pojawiły się głosy, że pies nie jest najlepszym prezentem i wielokrotnie mówi się przecież, by nie traktować zwierząt jak przedmioty.

Czworonożny przyjaciel skradł serce Karoliny i od tego czasu jest częstym bywalcem jej instagramowego profilu. Modelka pod jednym ze wpisów stwierdziła nawet, że od kiedy Simba pojawił się w jej życiu, ono "nabrało jeszcze więcej koloru".

Niesamowite uczucie wracać do domu lub wstawać rano i widzieć tak wdzięczne stworzenie merdające ogonem. Moment, kiedy wtulam się w tego bąbla, jest oczyszczający i dający pełnie mojemu sercu. Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, a ja w końcu się o tym przekonałam nie tylko z opowieści - pisała na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Konflikt Smaszcz i Janachowskiej oraz Anna Wendzikowska zaprasza na kakao

Nic więc dziwnego, że Karolina wyprawiła... urodziny labradora, które obchodzone były z wielką pompą. Pisarek na Instagramie opublikowała film wspominkowy, na którym to widać pierwsze godziny Simby w nowym domu. Na nagraniu można zauważyć również, jak pies dorastał i rujnował harcami luksusową willę.

Karolina i Roger poczynili również pewne przygotowania do urodzin Simby. Pisarek pokazała specjalnie przygotowany na tę okazję tort, którym mógł rozkoszować się jubilat, a także pluszaki-prezenty: ogromną padnę i misia koalę. Po konsumpcji psich łakoci Simba mógł liczyć na urodzinowy spacer.

Fajnie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(260)
WYRÓŻNIONE
Marta
2 lata temu
....i super. Simba dobrze trafił :)))
Hmm
2 lata temu
No i dobrze zeby każdy dbał o zwierzęta a przynajmniej nie krzywdził swiat byłby piękniejszy a tak… szkoda gadac
Dora di
2 lata temu
Rodzer pokaz co z czarnym labradorem ! Jak po kilku latach mogles go oddac ? Nie masz serca ? O nim tez pisales moje wszystko , serduszka , torty , zabawy były pokazywane . I co ? Gdzie go masz ? Nie pasował Karolince ? Myslales , ze on moze cierpi bo ciebie nie ma ? Jestes bez jaj , serca i rozumu . Zaplacisz za cierpienie tego psa , predzej czy pozniej !karma !
Gigi
2 lata temu
A ja swojego pieska tez tak kocham i traktuje jak dziecko/ a zaznaczam ze jestem mama/. Czasami wydaje mi się ze mam więcej empatii dla zwierzaków niż dla ludzi bo one nie są takie wyrachowane i bezwzględne.
abc
2 lata temu
nie wierzę w to co czytam , kto tu tak podziwia tą diotkę? jej łgupota jest niestety nieskończona, a to że ma fanów jest zatrważające
NAJNOWSZE KOMENTARZE (260)
Liwia
2 lata temu
Ja też mam psa w domu ale urodziny mu nie wyprawiałam. Dostał na swoje święto kilka smakołyków i wyszliśmy na długi spacer. Chociaż psiak zostawia dużo sierści którą roomba ciągle sprzata to nie wyobrażam sobie by go teraz z nami nie było.
anka
2 lata temu
Lubię zwierzęta, ale bez przesady... Mój pies na urodziny smakołyki dostaje a nie tort czy misia. Tort to ja zamawiam z poczty kwiatowej na urodziny męża, dzieci a nie psa... Dla mnie to nie jest normalne.
Magda
2 lata temu
Pies aż erekcji dostał.
Gosc
2 lata temu
Ludzie czy wasza próżność już jest nie do opisania pies szczęśliwy to pies który jest wybiegany ze swoimi pobratancami ,który je dobrze który ma swoje życie zbliżone do życia w naturze on ma gdzieś tory i inne pierdoły może trzeba prze kupnem psa porozmawiać z weterynarzem ,który wytłumaczy co i jak trzeba to ich żeby mieć szczęśliwego psa a kaftaniki sukienki i tory to dla ludzi jak już to duża kość powinien dostać ludzie rozsądek i jeszcze raz rozsadek
sas
2 lata temu
niepokojące
Betina 12
2 lata temu
Wiadomo że o zwierzęta które są z nami powinno się dbać kochać ale to gruba przesada rozbawiło mnie to ja ma kocinke którą uwielbiam ale takiego cyrku nie widziałam serio czego to jeszcze Ci ludzie nie wymyślą dla lansu. Jak nie kupki zupki i pierwsze słowa dzieci to torciki zabaweczki dla zwierzaków masakra🤣🤣🤣🤣🤣
Lenka
2 lata temu
Smakołaki! Piękny torciak!
666
2 lata temu
a czy jest cos czego nie relacjonuje?
Wstyd
2 lata temu
Pieski / kotki zamiast dzieci. Uczlowieczanie zwierzat. Zalosne.
Izza
2 lata temu
Świat schodzi na psy...I to w sensie dosłownym...
Oliwia
2 lata temu
Tak powinno się kochać zwierzęta , sama mam dzieci a nasze psy traktujemy jak członków rodziny . Są z nami w zdrowiu i w chorobie , to najwierniejsi przyjaciele człowieka . Szczerze , wolę ich towarzystwo niż ludzi , którzy są coraz bardziej wredni , wyrachowani , egoistyczni
Ola
2 lata temu
Dziś się dowiedziałam, że moje matka przyniosła do swojego domu szczeniaka i uwiązała na łańcuchu przy budzie. Tak po prostu: z pólkilowym łańcuchem, małe szczenię. Rozmawiałam z nią, że tak nie wolno ale ona ma to gdzieś iwierdząc, ze on tam nie siedzi caly dzień. A prawda taka, ze siedzi Nie socjalizuje się, nie przebywa z ludzmi, z nią, z innymi psami.. Nie mieszkam z nią, żyję 200 km od jej domu ale serce mi pęka. Jak tak można? nie chcę na nią nasyłać zadnych Animalsów bo jak zabiorą tego psiaka to za 2 dni przyniesie sobie innego szczeniaka. Maluch uwiązany do zimnej, murowanej budy w którym nawet niewysprzątane po poprzednim psie, którego parę dni temu uśpiła (był chory). Czuję się z tym źle.
Asia
2 lata temu
Kiedyś był taki głośny eksperyment z myszami. Myszy, które miały wszystko, z pokolenia na pokolenie robiły się wygodniejsze, głupsze i bardziej skoncentrowane na sobie. Ostatecznie cala populacja ich wymarła. Jak widzę takich ludzi, z takimi problemami, to nie mogę pozbyć się wrażenia, ze idziemy tą samą drogą. I gdyby chociaż komentarze tutaj wskazywały, ze to wyjątek…
Roczek
2 lata temu
Pan Misio...i to ma być biznesmen..hehe
...
Następna strona