W ostatnim czasie Karolina Pisarek pokochała chwalenie się statusem materialnym. Na każdym kroku podkreśla, jaka jest bogata i bez mrugnięcia okiem nazywa siebie milionerką.
Przypomnijmy: Karolina Pisarek skromnie o sobie: "Jestem MILIONERKĄ. Moje mieszkanie TROCHĘ KOSZTOWAŁO"
Najnowsze nabytki Karoliny to auto za milion złotych oraz willa za pięć milionów złotych, w której modelka zamieszkała z ukochanym Rogerem Sallą.
Ostatnio Pisarek pojawiła się na prezentacji wiosennej ramówki Polsatu, gdzie nasz reporter Michał Dziedzic uciął sobie z nią pogawędkę. Zapytał Karolinę m.in. o to, czy planuje w swojej posiadłości zatrudnić służbę jak Kardashianowie.
Fajnie by było, ale na razie z Rogerem sami jesteśmy tam i próbujemy trzymać tego porządku, który firma zrobiła - odparła modelka.
Okazuje się, że celebrytka skorzystała z usług osoby, która poukładała jej rzeczy.
Agnieszka z ekipą wpadła i mi pomogła. Agnieszka jest architektem porządku, czyli ona jakby układa, zajmuje całą logistyką układania nie tylko garderoby, ale również kuchni i różnych takich.
Jeżeli zalega nam dużo rzeczy na zewnątrz, a chcemy je schować do środka, żeby było czysto i schludnie, to ona przychodzi, rozwiązuje to wszystko, mierzy, gdzie może być jakaś szafka, gdzie można coś schować, żeby to wszystko wyglądało jakby był ogromny porządek - wyjaśnia Karolina.
Pisarek ujawniła też, że swoje poprzednie mieszkanie przeznaczy na wynajem i będzie czerpać z niego dodatkowy dochód.
Tam jest 110 metrów plus 90 metrów tarasu z widokiem na panoramę Warszawy, jest nowe. (...) Mam nadzieję, że nie dostanę linczu, że taka wysoka cena - mówi.
Modelka zdradziła nam, za jaką cenę chce wynająć mieszkanie. Zobaczcie całą rozmowę.