W poniedziałek Karolina Szostak opowiedziała za pośrednictwem swojego Instastories o nieprzyjemnej sytuacji, która ją spotkała. W drodze do pracy dziennikarka udała się do warzywniaka, by kupić czereśnie. Za owoce planowała zapłacić kartą, jednak, jak się okazało, nie mogła tego zrobić. Pomysłowy sprzedawca w zamian za produkty wystosował więc w stosunku do niej niemoralną propozycję. Szostak nie kryła swojego oburzenia. Zobaczcie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.