Sebastian Karpiel Bułecka ponoć od lat marzył o dziecku. Żadna z wybranek muzyka nie podzielała jednak jego entuzjazmu w tym temacie. Do czasu, kiedy związał się z Pauliną Krupińską. Szybko postarali się o potomstwo i nieco ponad pół roku temu zostali rodzicami. Zobacz: Krupińska i Karpiel-Bułecka nazwali córkę Antonina!
Muzyk opowiedział w Dzień Dobry TVN, jak zmieniło się jego życie, kiedy został ojcem. Karpiel-Bułecka przyznaje, że złagodniał i doznaje metafizycznych przeżyć.
Dziecko sprawia, że człowiek łagodnieje. Spotkało mnie wielkie szczęście, to widać. Dziecko zupełnie człowieka pochłania, mógłbym opowiadać o tym godzinami. To są metafizyczne doznania. Moje dziecko jest wrażliwe na muzykę, reaguje, przeżywa to. Lubi muzykę klasyczną.
Obok metafizycznych doznań są jeszcze takie, nieco bardziej przyziemne:Karpiel-Bułecka szczerze o rodzicielstwie: "Jak kupa jest zielona, to się martwię"
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news