Kasia Cichopek i Marcin Hakiel uchodzą za jedno z bardziej zgranych małżeństw w show biznesie. To spore osiągniecie, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę fakt, że celebrycka para w tym roku świętuje 15 lat, odkąd zakochali się w sobie przy pląsach na parkiecie "Tańca z Gwiazdami".
ZOBACZ: Marcin Hakiel o kryzysie w małżeństwie z Cichopek: "Jak pojawiły się problemy, Kasia często płakała. W ŚRODKU MNIE GNIOTŁO"target="_blank">
Choć kilka lat temu głośno było o kryzysie w związku oraz problemach finansowych małżonków, dziś rodzice dwójki pociech zdają się tworzyć szczęśliwy i udany związek, a największe "skandale" w mediach wywołuje życie uczuciowe "alter ego" Cichopek, Kingi Zduńskiej.
Aktualnie małżonkowie, tak jak reszta Polaków, skupiają się na tym, by przetrwać kwarantannę i nie zwariować. Celebryci umilają sobie czas "lajwami" z innymi celebrytami, bądź wywiadami "online". Kasia i Marcin dali się zaprosić do zdalnego wydania talk show Krzysia Ibisza, "Demakijaż". Pytanie o to, kto w ich związku "trzyma kasę", sprowokowało małżonków do wyznania, że nie mają wspólnego konta i "każdy trzyma swoją", a rachunkami dzielą się po połowie. Jak się okazało, dla Cichopek to wręcz ekstatyczne doznanie.
Oboje pracujemy, oboje prowadzimy nasze życie zawodowe, dlatego ja jestem z tego dumna, ponieważ ja się nigdy nie prosiłam, czy mogę pójść sobie kupić buty, a czy mogę pójść sobie kupić torebkę. Ja pracuję, zarabiam i spełniam swoje marzenia - wyznała radośnie Kasia.
Popieracie takie rozwiązanie w związku?