Kasia Guzik w 2021 roku podjęła decyzję o ogromnych zmianach w swoim życiu. Kobieta zaczęła wprowadzać do swojej codzienności zdrowe nawyki i w ciągu trzech lat zrzuciła 100 kg bez pomocy dietetyka i operacji bariatrycznej. Jak sama przyznała, kluczem do sukcesu było skupienie się na utrzymywaniu deficytu kalorycznego, a oprócz tego wyeliminowaniu z jadłospisu ulubionych potraw.
Kasia Guzik z czasem zaczęła chwalić się swoją przemianą na Instagramie. Tym samym stała się inspiracją dla wielu osób, które śledzą ją w mediach społecznościowych. Ostatnio pokazała zdjęcie sprzed pięciu lat. Aż ciężko ją poznać.
Zobacz: Kasia Guzik zrzuciła 113 kg. Dziś trudno ją rozpoznać: "Nie chciałam umrzeć przed czterdziestką"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak Kasia Guzik wyglądała 5 lat temu
W najnowszym poście na Instagramie Kasia Guzik otworzyła się na temat swojej metamorfozy. Po trzech latach zrzucania 100 kilogramów zdecydowała się na abdominoplastykę, po której długo dochodziła do siebie, ale najwidoczniej było warto. Dziś nawet blizny po operacji prawie nie są widoczne. Pochwaliła się fotką przed i po metamorfozie.
Sporo z Was pyta o blizny pooperacyjne. Na tym zdjęciu praktycznie w ogóle ich nie widać, ale to skan z filmiku, w dodatku przy słabym świetle. Za kilka dni wyjeżdżam, więc postaram się dodać więcej zdjęć w strojach kąpielowych (dlatego też mierzyłam ten) i może wtedy zobaczycie, że nie ma się co obawiać śladów, które zostają po plastyce. (Możecie też odszukać zdjęcia i nagrania z wyjazdu do Zakopanego z sierpnia) - pisała Kasia Guzik na Instagramie.
Guzik wyznała, że na chwilę po operacji przechodziła przez ciężkie chwile. Miała martwicę pępka. Na szczęście udało jej się wrócić do pełni zdrowia.
Te, które mają już rok, są ledwo zauważalne. Linia od pępka w dół jest w ogóle niezauważalna. Blizna pozioma na brzuchu i biodrach też. Osoby, które śledzą moją drogę od dłuższego czasu wiedzą, że po operacji miałam martwicę pępka. Nigdy nie pokazałam Wam, jak wyglądał, ale czarno czerwona niekształtna szpara zniechęciłaby Was do plastyki. A dziś wygląda super. Jak to mówił Pan doktor - "Wyliże się z tego". I tak się stało - dodała.