Cały świat żyje obecnie tematem pandemii koronawirusa i jej konsekwencjami. W Polsce dodatkowe emocje budzi też fakt wprowadzenia przez partię rządzącą poprawek w kodeksie wyborczym.
Zamieszanie związane z koniecznością podjęcia decyzji o przeprowadzeniu lub odwołaniu wyborów prezydenckich odciągają uwagę od spraw, które są naprawdę istotne. Należą do nich m.in. ogromne braki w wyposażeniu służby zdrowia, której pracownicy codziennie narażają własne bezpieczeństwo, by ratować życie obywateli.
Wiele gwiazd apeluje o pomoc personelowi medycznemu w tym trudnym okresie. Najprostszą metodą jest po prostu zostanie w domu i ograniczenie kontaktu z innymi ludźmi, bo uniemożliwia to potencjalne rozprzestrzenienie się drobnoustrojów. Należy też korzystać z maseczek i gumowych rękawiczek, żeby zapobiec dostaniu się wirusa do jamy ustnej.
Solidarność z lekarzami, pielęgniarzami, ratownikami i pozostałymi pracownikami medycznymi okazuje też Kasia Kowalska, której córka jest zarażona koronawirusem, oraz Monika Olejnik. Gwiazdy nawołują do okazania wsparcia poprzez bicie braw na balkonach w każdą niedzielę po południu.
To więcej niż owacje! To zwrócenie uwagi na problemy WSZYSTKICH pracowników ochrony zdrowia - oznajmiła Olejnik. W każdą niedzielę o godzinie 17 otwórzmy okna, balkony, tarasy i podziękujmy brawami lekarzom, pielęgniarkom, kierowcom karetek, ratownikom medycznym, pracownikom naukowym, studentom medycyny, położnym, pracownikom aptek. Owacje ponad podziałami!
Kowalska udostępniła nagranie Olejnik i przy okazji podziękowała personelowi jednego z londyńskich szpitali, w którym o powrót do zdrowia walczy jej córka.
Chciałabym z całego serca podziękować wszystkim pracownikom szpitala, którzy robią wszystko, by pomóc mojej córce - wyznała Kasia. Najszczersze podziękowania dla lekarza prowadzącego i jego pomocników. W tych trudnych czasach bardzo was wspieramy, doceniamy starania i jesteśmy naprawdę wdzięczni za waszą służbę.
Zachęciły was do udziału?