W październiku tego roku Kasia Kowalska świętowała 25-lecie swojej pracy na estradzie. Choć utalentowana wokalistka ma na swoim koncie już spory dorobek artystyczny, nadal nie ma zamiaru schodzić ze sceny. Niestety, nagłe pogorszenie stanu zdrowia spowodowało, że Kasia Kowalska musiała odwołać nadchodzące koncerty. Gwiazda trafiła do szpitala, o czym poinformowała swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Kasia Kowalska opublikowała na Instagramie zdjęcie ze szpitalnego łóżka, informując fanów, że "powoli dochodzi do siebie".
"Imieniny w szpitalu pod dobrą opieką" - mogliśmy przeczytać.
Dodała również, że ze względu na stan zdrowia odwołuje koncerty zaplanowane na najbliższy tydzień. Post jednak szybko zniknął z profilu wokalistki. Portal Plejada postanowił więc w tej sprawie skontaktować się z menedżerem gwiazdy, Maciejem Durczakiem. Jak się okazało, przyczyną hospitalizacji Kasi Kowalskiej było zapalenie krtani, które przełożyło się następnie na osłabienie organizmu.
"Zaczęło się od zapalenia krtani w zeszłym tygodniu. Już wtedy musieliśmy przełożyć kilka wydarzeń i koncertów. Kasia była na antybiotyku, a w sobotę wieczorem trafiła do szpitala z dość poważnym osłabieniem" - mówił Durczak w rozmowie z Plejadą.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!