Jak na osobę zarabiającą swoim wizerunkiem w internecie, Kasia Tusk obrała ciekawą strategię na prowadzenie działalności. Stara się zachować prywatność swoją i swoich najbliższych, jednocześnie co jakiś czas prezentując na Instagramie bardzo intymne chwile codzienności, jak na przykład przebudzanie niespełna rocznej pociechy. W niedzielę córka byłego premiera przygotowała dla swych fanów nie lada gratkę. Zabrała ich bowiem na plac budowy, a właściwie totalnego remontu swojego mieszkania.
Jak można było się spodziewać, wkraczając na plac robót, Kasia była perfekcyjnie przygotowana. Na jej gołych stopach znalazły się delikatne szpileczki z odsłoniętymi pietami. Istotnym elementem wyposażenia była tu również zgrabna czarna torebka ze złotymi zdobieniami od Saint Laurent za bagatela 8,5 tysiąca złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie stylizacja Kasi była jednak tym razem najciekawszym elementem fotorelacji. Uwagę skupiają przede wszystkim elementy wystroju mieszkania, które powoli nabiera kształtów. Tusk pochwaliła się na przykład wyłożonym marmurem żłobieniem w ścianie, którego brzegi dokładnie badała pod palcami.
Lata mijają, trendy we wnętrzach się zmieniają, a ja na przekór nadal wolę tradycyjne rozwiązania - napisała słynąca z zamiłowania do beżów i bieli influencerka.
Przypomnijmy: Spełniony dziadek Donald Tusk podsumowuje weekend z wnuczkami: "Akumulatory naładowane" (FOTO)
Między rozstawionymi drabinami i folią malarską na szczęście znalazł się też i kącik na zabawy dla córek Kasi. Rozłożone na drewnianym parkiecie kolorowanki zostały najpierw uwiecznione przez aparat celebrytki, a następnie podpisane jako "przedszkole na budowie".
Zobaczcie, jak prezentować się ma odświeżone gniazdko Kasi Tusk. Też tak chodzicie doglądać prac budowlanych?