Kasia Tusk od wielu lat z powodzeniem prowadzi lifestylowego bloga, w którym pokazuje kadry ze swojego idealnego życia. Córka Donalda Tuska pisze o modzie, podróżach, kosmetykach, sporadycznie zabiera też głos w sprawach społecznych.Tuskówna coraz chętniej zasila swoje profile zdjęciami, na których widać jej córeczkę.
Pokazując swoją codzienności, celebrytka stara się nie przekraczać granic prywatności. Publikując zdjęcia córki, nie pokazuje jej twarzy. Nie komentuje też rewelacji na temat drugiej ciąży, o której od kilku tygodni huczy internet. Wydaje się jednak, że doniesienia serwisów są prawdziwe, bowiem sama Kasia co rusz wysyła sygnały sugerujące, że niedługo znów zostanie mamą.
Zaczęło się od wywodów Kasi na temat macierzyństwa i zdjęć córki przeglądającej książeczkę przygotowującą malucha do powitania na świecie rodzeństwa. Do tego doszły zdjęcia w luźniejszych niż zazwyczaj stylizacjach. Choć Tusk nie ma jeszcze dużego brzuszka, widać wyraźnie, że zmieniła styl.
Plotek o ciąży na pewno nie uciszą też najnowsze zdjęcia i filmy, które blogerka wrzuciła na swój Instagram w miniony weekend. Korzystając z pięknej pogody, Kasia z mężem i córeczką wybrali się na plażę. Podczas starannie zorganizowanego pikniku Tusk nagrywała filmiki - na kilku ujęciach pokazała z góry swój brzuch.
Celebrytka nie zdecydowała się zapozować tak, by rozwiać wszelkie wątpliwości internautów. Ale mimo że na zdjęciach nie widać krągłości, można pokusić się o podejrzenie, że luźny sweter skrywa rosnący brzuszek Kasi.
Zobaczcie fotki. Myślicie, że Kasia Tusk faktycznie jest w ciąży?