Już w najbliższą niedzielę Polacy ruszą do lokali wyborczych, by spełnić obywatelski obowiązek. W obliczu nadchodzących wyborów parlamentarnych wielu celebrytów postanowiło wykorzystać swe zasięgi i zachęcić rodaków do głosowania. Niektórzy włączyli się także do dyskusji na temat aktualnej sytuacji politycznej w kraju. Lara Gessler w ostatniej rozmowie z Pudelkiem zdradziła na przykład, w jakiej Polsce chciałby obudzić się po wyborach.
Kasia Tusk zachęca do głosowania i uderza w rządzących
W środę do publicznej debaty dotyczącej wyborów parlamentarnych dołączyła również Katarzyna Tusk. Córka Donalda Tuska zamieściła na swoim instagramowym profilu nagranie skierowane do kobiet. We wspomnianym klipie celebrytka zachęciła rodaczki do oddania głosów, przy okazji sugerując, by te wybrały partię, dla której ich los jest naprawdę ważny.
Twój mąż może głosować, na kogo chce. Twój tata może głosować, na kogo chce. Twój brat też może głosować, na kogo chce. Mężczyźni w ogóle mogą głosować, na kogo chcą. Ale ty też. Głosowanie jest anonimowe, zagłosuj na partię, dla której nie jesteś niewidzialna - powiedziała na nagraniu.
Do klipu Kasia Tusk dołączył obszerny wpis poświęcony sytuacji kobiet w Polsce. Córka lidera Koalicji Obywatelskiej otwarcie uderzyła w obóz władzy, wypominając rządzącym kontrowersyjne decyzje w kwestii aborcji czy in vitro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kazać kobietom rodzić nieuleczalnie chore dzieci? Zrobione! Uniemożliwić macierzyństwo tym z nas, których nie stać na in vitro? To była dla nich bułka z masłem. Wydawać coraz więcej Twoich pieniędzy na kłamstwa w publicznej telewizji, zamiast przekazać te środki na leczenie nowotworów? Tylko oni robią to bez mrugnięcia okiem - grzmiała na Instagramie Tusk.
Influencerka w swoim wpisie nie ukrywała również, że przerażają ją pomysły polityków skrajnej prawicy i postanowiła zadać swoim obserwatorom pytanie.
A teraz spójrzmy w przyszłość. Zmusić kobiety do rodzenia dzieci z gwałtu? Niektórzy o tym marzą… Zlikwidować publiczną służbę zdrowia, abyś nie mogła uzyskać pomocy lekarskiej dla swojego dziecka? Albo chorych rodziców? Dajcie nam wygrać, a to zrobimy. Kłócić się ze wszystkimi na około, zamiast spojrzeć realnie na nasze problemy? Dla nich to czysta przyjemność. Mężczyźni ze skrajnej prawicy chętnie zrealizują swój program. Na pewno chcesz im w tym pomóc? - pytała obserwatorów.
W swoim wpisie Tusk wspomniała także o programie wyborczym Koalicji Obywatelskiej - w tym obietnicy finansowania in vitro, legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży czy dodatku na opiekę nad dzieckiem.
Kasia Tusk mówi o wyborach i przyznaje: "Rozumiem obawy osób publicznych"
Zdania internautów na temat najnowszego postu Kasi Tusk były podzielone. W komentarzach nie zabrakło zarówno pochwał pod adresem celebrytki jak i nieco mniej entuzjastycznych komentarzy. Jedna z użytkowniczek wyraźnie doceniła fakt, iż Tusk zabrała głos. Jak stwierdziła, wielu influencerów stroni od podobnych działań, obawiając się utraty obserwatorów.
Bardzo się cieszę, że (znów) zabrałaś głos w tak ważnej sprawie i napisałaś wprost. Niektóre influencerki boją się to robić, żeby nie urazić nikogo i nie stracić followersów. Ale warto wykorzystywać swoje zasięgi w słusznej sprawie - napisała internautka.
Tusk postanowiła odpowiedzieć na komentarz użytkowniczki. Celebrytka przyznała, że jest w stanie zrozumieć osoby publiczne, które nie chcą otwarcie mówić o swoich poglądach politycznych. Zaznaczyła jednak również, jak ważne jest, by znani zabierali głos w podobnych kwestiach.
Dziękuję za komentarz. Rozumiem obawy osób publicznych, które boją się tego, co je spotka, gdy poza namawianiem do wzięcia udziału w wyborach powiedzą też otwarcie, na kogo według nich warto zagłosować... Fajnie, że chociaż działają frekwencyjnie - napisała.
Nie każdy dobrze radzi sobie z mową nienawiści i personalnymi atakami. Każdego chyba kusi, aby w tym czasie po prostu się odciąć i się nie narażać - kluczem jest, aby chociaż niektórzy się przełamali, bo jeśli wszyscy będziemy milczeć w obawie o stratę profitów, to następnym razem możemy już nawet nie mieć szansy, aby o swoich wyborach mówić głośno - dodała.
Zobaczcie wpis Kasi Tusk.