4 czerwca w Warszawie zgromadzili się Polacy, którzy sprzeciwiają się rządom obecnie panującej frakcji. Rodacy mogli wyrazić swoje niezadowolenie na marszu zainicjowanym przez byłego premiera Donalda Tuska. Tuż przed wydarzeniem gwiazdy w swoich mediach społecznościowych namawiały fanów, by ci również stawili się na manifestacji. Do udziału w proteście zachęcały między innymi Katarzyna Grochola czy Kinga Rusin. W centrum Warszawy nie zabrakło z kolei między innymi: Żebrowskich, Borysa Szyca, Magdaleny Boczarskiej, Małgorzaty Rozenek czy Moniki Richardson.
Hanna Śleszyńska i Maria Winiarska pokazywały z kolei na swoich profilach, że dotarcie na miejsce było pewnym wyzwaniem.
Do grona protestujących przeciwko PiS dołączyła również Katarzyna Tusk, która kilka dni temu pozwoliła sobie na emocjonalny wpis na swoim Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kasia Tusk również pojawiła się na marszu
Mieszkająca w Sopocie Tusk nie mogła odpuścić tak ważnego wydarzenia i również pojawiła się na marszu. Do Warszawy doleciała samolotem, a po zrobieniu fotki stylówki i wygodnych butów - pognała na marsz. Tam przyznała, że udało jej się dojrzeć tatę, choć ten z pewnością jej nie widział.
Ja tatę zobaczyłam, ale on mnie chyba nie. Idę sobie wśród was i ta energia jest nie do przecenienia - pisała na Instagramie, wrzucając zdjęcie tłumu.
Miło z jej strony?