W obliczu epidemii koronawirusa gwiazdy polskiego show biznesu szczególnie chętnie korzystają z mediów społecznościowych. Brak możliwości pozowania na ściankach sprawił, że celebryci zmuszeni są do nieustannego poszukiwania nowych sposobów na podtrzymanie zainteresowania mediów. Dlatego też w ostatnim czasie często dzielą się szczegółami swojej codzienności za pośrednictwem Instagrama.
Do grona miłośników mediów społecznościowych bez wątpienia można zaliczyć Kasię Tusk. Podczas kwarantanny celebrytka nie może narzekać na nudę - w ciągu minionych tygodni Tuskówna poświęcała się rodzinie, prowadzeniu bloga oraz ćwiczeniom na designerskiej macie od Chanel. Z czasem domowa izolacja zaczęła najwidoczniej dawać się blogerce we znaki. Dlatego też zdecydowała się na małą wycieczkę w gronie najbliższych.
Przypomnijmy: Kasia Tusk zachwyca się szyberdachem i wypadem na Kaszuby: "To jak tydzień w PROWANSJI" (FOTO)
Zobacz również: Kreatywna Kasia Tusk instruuje, jak nosić maseczki: "Powinny stać się STAŁYM ELEMENTEM naszego wierzchniego stroju" (FOTO)
Obecnie Kasia Tusk wraz z mężem, córeczką i ukochanym psem relaksuje się na malowniczych Kaszubach. W obliczu powszechnej kwarantanny blogerka szczególnie docenia możliwość wypoczynku na łonie natury - niedawno na swoim InstaStory porównywała nawet wycieczkę do relaksu wśród prowansalskich pól lawendy.
W poniedziałek córka Donalda Tuska postanowiła po raz kolejny pochwalić się szczegółami wypadu na Kaszuby w sieci. Tym razem blogerka udostępniła na swoim instagramowym profilu fotografię, na której wypoczywa w towarzystwie córeczki, korzystając z uroków przyrody. Sielską fotografię Kasia opatrzyła prawdziwie poetyckim wpisem.
Obdrapane kolana, hamak i szum liści. Mogłabym mieszkać w Bullerbyn - przyznała.
Kasia znana jest z zamiłowania do minimalizmu - w swojej stylizacji postawiła więc na ubrania w kolorze bieli i stonowanego beżu. Uwagę zwracają również uwielbiane przez celebrytów czarne kalosze, których cena może sięgać nawet 579 złotych.
Chociaż wielu fanów nie kryło swojego zachwytu postem Tusk, wśród komentarzy nie zabrakło również drobnych uszczypliwości.
Mówię to bez złośliwości - tylko, że w Bullerbyn nikt by się raczej modą za bardzo nie przejmował - napisała jedna z internautek.
A to jest wpis o modzie? - odpowiedziała jej blogerka.
Zobaczcie najnowszy wpis Kasi Tusk. Przypomina Wam bohaterkę słynnej powieści Astrid Lindgren?
Zobacz również: Kasia Tusk pokazała, jak spędziła Wielkanoc. "Telefony oparte o filiżanki staną się symbolem tegorocznych świąt" (FOTO)