Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Katarzyna Bosacka o życiu po rozwodzie: "Ja siebie nie miałam przez całe lata, zawsze był ktoś ważniejszy. Teraz ja jestem ważna"

214
Podziel się:

Rok po rozstaniu z mężem Katarzyna Bosacka udzieliła szczerego wywiadu, w którym nakreśliła, jak w ostatnich miesiącach zmieniło się jej życie. Gwiazda wyznała, że w końcu "jest dla siebie ważna" i podkreśliła, że nie należy bać się zmian.

Katarzyna Bosacka o życiu po rozwodzie: "Ja siebie nie miałam przez całe lata, zawsze był ktoś ważniejszy. Teraz ja jestem ważna"
Katarzyna Bosacka o życiu po rozwodzie. Zaapelowała do kobiet (KAPIF)

Katarzyna Bosacka od wielu lat należy do grona najpopularniejszych osobowości telewizyjnych w kraju. Dziennikarka kojarzy się widzom głównie z programem "Wiem, co jem", w którym przez lata obnażała nieczyste zamiary producentów żywności i edukowała na temat zdrowego trybu życia.

W połowie ubiegłego roku opinią publiczną wstrząsnęła wiadomość o rozpadzie małżeństwa Katarzyny. Przypomnijmy, gwiazda tworzyła przez 26 lat związek z Marcinem Bosackim. Para doczekała się czwórki dzieci: synów Jana i Franciszka oraz córek Marii i Zofii. Krótko po bolesnym rozstaniu Bosacka udzieliła wywiadu, w którym przyznała, że przez stres zrzuciła 15 kilogramów w trzy miesiące. Mimo wcześniejszych plotek o potencjalnej sądowej batalii, w marcu w mediach pojawiły się informacje, że Bosaccy są już po rozwodzie, a rozprawa trwała zaledwie nieco ponad pół godziny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szczere wyznanie Katarzyny Bosackiej. Czy wybaczyła mężowi? "Praca zawodowa pozwala mi przeżyć"

Katarzyna Bosacka wspomina pierwsze urodziny po rozstaniu z mężem

Rok po rozstaniu z politykiem Katarzyna Bosacka udzieliła wywiadu "Faktowie". W rozmowie z tabloidem wróciła pamięcią do listopadowych urodzin, które po raz pierwszy od ponad dwóch dekad obchodziła jako singielka. Przy okazji zaznaczyła, że szybko udało jej się "wyjść z dołka".

Możemy się zamknąć w sobie, grzebać w tym dołku nieszczęścia, kopać, rozpamiętywać. Dokładać sobie i karmić złymi emocjami. Ale możemy też z tego dołka szybko wyjść i ja to zrobiłam. Czuję to i moje urodziny świętowałam pięknie. Zaczęłam nawet dzień wcześniej. Wróciłam późno, a na drugi dzień, dzień moich urodzin, jechałam do pracy. Więc moje dzieci przygotowały mi prawdziwą restaurację i obsługę iście królewską - wspominała.

Katarzyna Bosacka optymistycznie o życiu po rozwodzie

W dalszej części rozmowy gwiazda pochyliła się nad tym, jak wygląda jej życie po rozwodzie. Przyznała, że choć boimy się zmian, często mogą nieść dużo radości i satysfakcji.

Kilka dni temu w moich mediach społecznościowych napisałam, że jednak jest to życie "po". I ono może być dużo ciekawsze, szczęśliwsze i bogatsze. Wszyscy boimy się zmian (...). Boimy się rozstać, rozwieść. Nawet jak jest bardzo źle w domu i tak się boimy. Ale często te zmiany, zmiany pracy, partnera wyjdą nam na lepsze - przekonywała.

Rozmawiając z redakcją "Faktu", Katarzyna Bosacka wielokrotnie podkreślała, jak ważne są samoświadomość i dbanie o własne dobro. 52-latka zwróciła się z apelem do kobiet, które w jej mniemaniu często zapominają o swoich potrzebach.

Może warto zauważyć w końcu siebie i postawić na siebie. Zauważyć swoje potrzeby, zwłaszcza jak dzieci już wyfrunęły z gniazda (...). My, kobiety, padamy wtedy na pysk i wieczorem nie mamy już na nic siły. Może warto dostrzec siebie? Ja siebie nie miałam przez całe lata, zawsze był ktoś ważniejszy. A teraz ja też jestem ważna i to spojrzenie, świadomość, mi bardzo dobrze zrobiły - skwitowała Katarzyna Bosacka.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(214)
WYRÓŻNIONE
Gonzo
3 miesiące temu
Karma do byłego męża pani Katarzyny wróci.
Miki
3 miesiące temu
Właśnie tak się dzieje, kiedy ktoś nie stawia siebie na pierwszym miejscu. Druga osoba też przestaje tę osobę doceniać i zauważać, jeśli ona sama tego nie robi.
abc
3 miesiące temu
znam to uczucie a kiedy ma się niepełnosprawne dziecko dosięga Cię to ze zdwojoną mocą
gosc
3 miesiące temu
Pielegnowanie tej slynnej milosci wlasnej przy 4 dzieci rzeczywiscie moze byc ciezkie. Teraz dostapila pani do Zakonu kobiet oswieconych.
Torba
3 miesiące temu
Niech ON znajdzie partnerkę, której będzie musiał GOTOWAĆ bo ona mu nawet wodę usmaży
NAJNOWSZE KOMENTARZE (214)
Moimzdaniem
3 miesiące temu
Pani polonistka (podobno), powinna nauczyć się mówić i pisać w języku polskim.... Te cytowane wypociny są koszmarkiem dla rasowego filologa i dziwię się, że ktoś zatrudnią w mediach osobę, która nie potrafi się wysłowić w języku ojczystym....
Balbinka000
3 miesiące temu
..dzielna,madra,stateczna kobieta p.Bosacka i wyksztalcona i inteligentna. Pani przeprowadzajaca wywiad prosze nie porownywac joany wypowiedzi w strone p.Bosackiej
evela5
3 miesiące temu
Ja też należę do grona zdradzanych, oczywiście wina leży po stronie zdradzających ale niech zdradzani zdadzą sobie pytanie czy nie było jednak prób rozmów i symptomów kryzysu...
Gaga
3 miesiące temu
Ciekawe ile jeszcze będzie się nad sobą rozczulać...rozwód to nie koniec świata , może być poczatkiem...
Zuza
3 miesiące temu
Rok czasu to za mało, żeby dojść do takich wniosków jeśli związek uważało się za bardzo dobry a ex kochało...to raczej pobożne życzenia, ale oczywiście po burzy zawsze przychodzi spokój aż do kolejnej, szczęścia w miłości nam wszystkim!
Kamila
3 miesiące temu
Jak sami siebie nie cenimy, to inni tym bardziej nas nie cenią. Proste, dziwne,że dopiero teraz Pani to zauważyła. Ta żąda jest widoczna wszędzie - wystarczy mieć oczy i naprawdę nie trzeba uczyć się na własnych błędach.
Gosia
3 miesiące temu
Kobiety jesteśmy mądre, zadbane, pracowite, odważne i odpowiedzialne. Dlaczego zatem tak wiele związków na pozór partnerskich kończy się komentarzem: pan się znudził, a kobieta była tak zabiegana, zapracowana, troszcząca się o wszystkich, że nawet sama zapomniała o sobie i swoich potrzebach. Czas zapomnieć o wiekach patriarchalnych stereotypów i zakochać się w sobie ( z wzajemnością 😉). I uwierzyć, że po prostu jesteśmy warte wszystkiego co najlepsze.
Emerytka
3 miesiące temu
Za dużo tych samych wspomnień życie toczy się dalej ile można wracać zaczyna być nudne
Mmm
3 miesiące temu
Tak ty jesteś ale śmiechu warta
dana
3 miesiące temu
Jakoś straciłam szacunek do pana Bosackiego, choć nie znam powodów jego decyzji. Myślę , że człowiek z taką pozycją powinien być bardziej odpowiedzialny i bardziej świecić przykładem. Pewnie jak zwykle winna jest andropauza, ale karma zawsze wraca.
ZZZ
3 miesiące temu
Pani Katarzyno tak naprawdę małżeństwo to jak zakon,nie można swobodnie porozmawiać, trzeba mieć na uwadze,że ciągle ktoś jest na podsłuchu! Na Panią wpłynęło to korzystnie, wygląda Pani teraz bardzo atrakcyjnie,twarz wypoczęta! Poświęca Pani więcej czasu dla siebie,a nie na rozkapryszoną drugą osobę! Natomiast Pani byłemu ex przybyło lat.
Kuba
3 miesiące temu
Ile można opowiadać o swoim rozwodzie ? Bosacka, oszczędź nas.
Bvc
3 miesiące temu
Niech już przestanie wywlekać swoje brudy małżeńskie i ciągle robić z siebie ofiare
Sowa
3 miesiące temu
Obejrzałam sobie jeszcze raz rozmowę Katarzyny u Izy Janachowskiej. Było to dopiero dwa lata temu a jak tam czuło opowiadała o wspaniałym mężu, ślubie itd. Zdziwiło mnie tylko to jak szybko zaufała temu Bosackiemu, jak dała się omamić że jest tą jedyną a on najchętniej z miejsca by się z nią ożenił. A w tym samym czasie była zaręczona w czteroletnim związku. Jeśli facet robi zaraz na początku taki love bombing, chce się natychmiast żenić bez bliższego poznania się, to jest to podejrzane i nie świadczy dobrze o tym człowieku. On chciał sobie udowodnić że kobiety zostawiają innych dla niego bo jest taki wspaniały i cudowny. Mogę sobie wyobrazić że później to Katarzyna biegała wokół niego, zabiegała, odciążała od wszystkiego. Kiedy ten typ osiągnie swój cel czyli zdobędzie kobietę to sytuacja się odwraca. Tej nowej pewnie też takie głupoty gadał że czekał na nią całe życie itp. Trzeba być naprawdę doświadczonym życiowo żeby nie dać się wrobić takiemu narcyzowi
...
Następna strona