Katarzyna Cichopek z okazji 40. urodzin postanowiła sprawić prezent wszystkim swoim obserwatorom i ogłosiła, że przebywa na wycieczce w Izraelu ze swoją nową miłością - Maciejem Kurzajewskim. Co prawda ich "coming out" podyktowany był niejako kąśliwymi życzeniami Pauliny Smaszcz, ale teraz Kurzopki starają się zachowywać dość naturalnie. Para po dość głośnym debiucie raczej nieśmiało podchodzi do epatowania swoim uczuciem w sieci, czego nie można już powiedzieć o ich pracodawcach...
Kasia i Maciej regularnie pojawiają się również w "Pytaniu na śniadanie", a niedawno po raz kolejny stali się tematem wynurzeń Pauliny Smaszcz, która w kilku wywiadach wróciła pamięcią do małżeństwa z Kurzajewskim i kąśliwie wypowiadała się na temat Katarzyny. Kilka dni temu zakochani opuszczali razem studio TVP, maszerując w kierunku parkingu i trzymając się za ręce. Mimo że wcześniej para unikała publicznych przejawów czułości, to tym razem Kurzopki nie zamierzały się już kryć ze swoim uczuciem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Celebrytka coraz śmielej pokazuje swojego partnera na Instagramie. Cichopek niedawno pochwaliła się "wychodzeniem ze strefy komfortu" i zaprezentowała w sieci swoją nową zajawką, jaką jest nurkowanie. Kasia przełamała swoje lęki i ogłosiła, że "nigdy nie jest za późno, żeby nauczyć się czegoś nowego".
Nigdy nie jest za późno, żeby nauczyć się czegoś nowego, przełamać swoje lęki i obawy, wyjść ze strefy komfortu, odważyć się spełniać marzenia, żyć pełnią życia! Jakiś czas temu obiecałam synowi, że nauczę się nurkować i będziemy mogli wspólnie zwiedzać podwodny świat podczas naszych podróży. Pierwszy krok za mną. Ale miałam frajdę! Jestem gotowa na więcej - pisała na Instagramie.
W komentarzach nie zabrakło zachwytów nad odwagą Katarzyny, a niektórzy dopytywali, co się stało z Maciejem... A przynajmniej tak twierdzi Cichopek, która dodała na Instastory zdjęcie ukochanego, podpisując je słowami: "P.S. Pytacie, gdzie był Maciek?". Na fotce widać zanurzonego w wodzie Kurzajewskiego, który przykłada dłoń do szyby basenu, "łącząc się" tym samym między innymi z córką Kasi - Helenką.
Fajnie spędzają czas?