Katarzyna Cichopek kilka dni temu zaskoczyła niemalże wszystkich i potwierdziła krążące od miesięcy plotki, że spotyka się z Maciejem Kurzajewskim. Ich "coming out" podyktowany był nieco śmiałymi życzeniami Pauliny Smaszcz, która napisała Cichopek, że cieszy się, że "Maciej zabrał ją do Izraela". Prowadzący "Pytanie na śniadanie" postanowili więc ujawnić się ze swoim uczuciem i opublikowali wspólną fotkę na Instagramie. Wspólne zaprezentowanie się w mediach było najwidoczniej niewystarczające dla producentów śniadaniówki, w której występują, bo postanowili jeszcze... wyemitować materiał o ich miłości. Studio połączyło się z zakochanymi, którzy przebywali w Ziemi Świętej i zaprezentowano ich pocałunek na wizji.
ZOBACZ: Katolicki tygodnik miażdży Katarzynę Cichopek: "Jej postawę trzeba zdecydowanie krytykować!"
Niedługo po powrocie z urodzinowej wycieczki Kasia pokazała się już na antenie "Pytania na śniadanie". Cichopek zaprezentowała się jednak w zupełnie nowej roli, bo w kąciku kuchennym pichciła sałatkę z kapusty pekińskiej oraz sakiewki z jabłkiem i śliwką. Wówczas nie poruszono tematu relacji celebrytki i Kurzajewskiego, ale Kasia sama zdecydowała się powiedzieć, co u niej słychać, udzielając wywiadu dla "Party". Jej wypowiedź była nieco uogólniona, ale można się domyślić, że miała na myśli ostatnie perypetie w życiu prywatnym. Przyznała, że "z optymizmem patrzy w przyszłość".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skoczyłam 40 lat i czuję, że otwieram w życiu nowy rozdział. To, co było, zostawiam za sobą i z optymizmem patrzę w przyszłość. Sama jestem ciekawa, co mi przyniesie. Życzę sobie zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń, zwłaszcza podróżniczych i miłości - mówiła w rozmowie z serwisem.
Widzowie "Pytania na śniadanie" musieli chwilę poczekać na oficjalny medialny debiut zakochanej pary. Kasia i Maciej dopiero w dzisiejszy poranek pojawili się na antenie TVP. "Kurzopki" powitali widzów znad jesiennej scenerii studia TVP. Celebrytka zaprezentowała się w koszuli w kratkę, którą zestawiła z jasnymi jeansami. Stylówkę dopełniał pasek z pokaźnych rozmiarów klamrą i botki na wysokim obcasie. Maciej zaś wystąpił w szarym golfie, ciemnych spodniach i eleganckich butach.
Para nieśmiało uśmiechała się znad dyń i dyskutowała o płukaniu jamy ustnej, by następnie przejść do tematu picia kawy. Maciej i Kasia wraz z zaproszonymi gośćmi zastanawiali się nad tym, kiedy najlepiej sięgnąć po poranną ambrozję. Później przyszła kolej na palący w dzisiejszych czasach temat, jakim jest ogrzewanie domostw przy pierwszych przymrozkach. Cichopek i Kurzajewski mieli również okazję rozprawiać o migrenie, by następnie przenieść się do garderoby "Pytania na śniadanie". Tam ekspertka zaprezentowała widzom, w jaki sposób można rozciągnąć swoje jeansy.
Oglądaliście?