Tegoroczny mundial bez wątpienia wywołuje sporo emocji wśród polskich kibiców. Polakom udało się zakwalifikować do 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. Mimo nieudanego meczu z Argentyną Biało-Czerwonym udało się wyjść z grupy, a przed nimi starcie z Francuzami. Nie da się ukryć, że ostatnie popisy na boisku naszej reprezentacji nie były zbyt obiecujące, ale za to Wojciech Szczęsny może odetchnąć z ulgą, bo został już namaszczony na "narodowego bohatera". Dzięki jego obronie wciąż możemy występować w turnieju przynajmniej do niedzielnego popołudnia.
Piłkarzy na miejscu wspierają rodziny i przyjaciele. Do Kataru przyleciały między innymi Anna Lewandowska i Marina Łuczenko, które będą zagrzewać swoich mężów do walki. Na mundialu nie zabrakło również ukochanej Milika, czy drugich połówek Glika i Grosickiego. Sportowców dopingują też miliony Polaków i... Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Para nie schodzi z medialnego świecznika po tym, jak okazało się, że łączy ich coś więcej niż wspólna kanapa w "Pytaniu na śniadanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedawno okazało się, że ich związek wkroczył na nowy poziom, bo para zaręczyła się w Nowym Jorku, a teraz zaczyna myśleć o wspólnym gniazdku. Mimo że media nieustannie rozpisują się o ich relacji, to "Kurzopki" nie obnoszą się ze swoim uczuciem. Co prawda zaliczyli już ściankowy debiut na uroczystej gali z okazji 70-lecia TVP, ale w ich mediach społecznościowych można znaleźć tylko kilka wspólnych zdjęć.
Tym razem para postanowiła zrobić jednak wyjątek, bo na ich Instagramach pojawiło się wspólne zdjęcie, którym to zagrzewają naszych piłkarzy do boju. "Kurzopki" pochwalili się kadrem z "Pytania na śniadanie", gdzie wyposażeni w szaliki z narodowymi barwami kibicują piłkarzom.
Walczymy do końca! Jaki wynik typujecie? - napisali pod zdjęciem.
W komentarzach od razu pojawiły się komplementy. Internauci chwalili ich wspólne zdjęcie, przy okazji dzieląc się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi wyniku meczu. Ci bardziej optymistyczni twierdzili, że wynik tak naprawdę nie jest istotny, a najważniejsze jest to, "żeby wspierać naszych".
Jak myślicie, przy takim dopingu Polacy mają szansę na tytuł mistrzów świata?