W niedzielę Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki ogłosili, że po przeszło dwóch latach ich związek przeszedł do historii. Celebrytka i aktor zamieścili na Instagramie wspólne zdjęcie, pod którym poinformowali, że "nie są już razem", jednocześnie podkreślając, iż wciąż łączą ich serdeczne stosunki oraz "międzygalaktyczna więź". Pod wpisem pary błyskawicznie zaroiło się od komentarzy fanów ubolewających nad ich rozstaniem. Co ciekawe, wielu nie wierzyło w rozpad związku Julki i Nikodema, podejrzewając, że celebryci zrobili im jedynie halloweenowego psikusa.
Para do tej pory nie odniosła się do domysłów internautów. W poniedziałkową noc Rozbicki zamieścił jednak na InstaStories kilka zdjęć w towarzystwie Wieniawy, podsycając tym samym wątpliwości fanów.
Zobacz: Nikodem Rozbicki publikuje W NOCY fotki z Julią Wieniawą i podsyca wątpliwości fanów (ZDJĘCIA)
Temat rozstania (?) Julii Wieniawy i Nikodema Rozbickiego pojawił się również w poniedziałkowym wydaniu "Pytania na śniadanie". Prowadzący tego dnia program Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski tradycyjnie zasiedli do rozmowy z Aleksandrą Grysz i w segmencie "Czerwony dywan" podzielili się z widzami przemyśleniami na temat najnowszego wpisu pary. Dziennikarka zajmująca się w "PnŚ" showbiznesowymi nowinkami na wizji wyraziła nadzieję, że post Julki i Nikodema był jedynie żartem i para wciąż pozostaje w związku. Następnie swoje trzy grosze wtrąciła Katarzyna Cichopek.
Celebrytka również życzyła Wieniawie i Rozbickiemu szczęścia. Przy okazji Kasia podkreśliła, że jeśli Julka i Nikodem faktycznie dalej jest razem, wyjątkowo docenia ich za dystans, z jakim podchodzą do medialnych plotek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Fani nie dowierzają, że Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki się rozstali: "Odbieram to jako ironię, że DALEJ SĄ RAZEM"
To, co mi się podoba, jeśli są razem, czego im bardzo życzę, to to, że potrafią bawić się tymi wszystkimi plotkami, doniesieniami, mają do tego dystans, nie zdradzając przy tym tak naprawdę, co się u nich dzieje - skomentowała.
Głos zabrał także ekranowy kolega, a prywatnie partner Cichopek, Maciej Kurzajewski. Dziennikarz w studiu "PnŚ" stwierdził, że wszystko, co obecnie dzieje się w życiu Wieniawy i Rozbickiego to "ich sprawa". Po chwili do dyskusji ponownie włączyła się Kasia. Celebrytka, która nie tak dawno ogłosiła swój związek z Kurzajewskim za pośrednictwem Instagrama, postanowiła przypomnieć widzom TVP, że treści publikowane w mediach społecznościowych często nie do końca oddają rzeczywistość.
W ten Instagram tak do końca bym nie wierzyła. To, co tam się dzieje, nie zawsze dzieje się dokładnie w tym momencie, w którym zostało opublikowane - oceniła.
Zgadzacie się z przemyśleniami "Kurzopków"?