Odkąd okazało się, że to Telewizja Polska wykupiła licencję na "You Can Dance", emocje wokół tematu reaktywowanego show nie opadają. Chodzi o list otwarty, pod którym podpisało się spore grono osób związanych ze środowiskiem tanecznym, którym nie podoba się fakt, że to właśnie stacja powzięła sobie za cel popularyzację tej dziedziny sztuki.
Samo TVP zdaje się nic sobie ze sprzeciwów nie robić. Ostatnio poinformowano nie tylko o składzie jurorskim programu, ale i zdradzono, kto go poprowadzi. Tę rolę zdecydowano się powierzyć nikomu innemu, jak Idzie Nowakowskiej.
Zobacz też: Ida Nowakowska została prowadzącą nowego "You Can Dance"! Ujawniono też KOLEJNEGO jurora tanecznego show...
W międzyczasie pojawiły się plotki, że zanim wybrano na to miejsce świeżo upieczoną mamę, rozważano kandydaturę Anny Muchy i Katarzyny Cichopek. Ta druga w rozmowie z Jastrząbpost opowiedziała, czy rzeczywiście tak było.
Nie dostałam nawet takiej propozycji - zdradziła bez owijania w bawełnę. W ogóle jeszcze ta wykreowana walka między mną i Anką Muchą o jedną posadę... Ale miło mi, że media o mnie pamiętają i zabiegają o zlecenia. Dzięki - kontynuuje żartobliwie Kasia, na koniec odnosząc się bezpośrednio do nowej posady Nowakowskiej:
Gratulacje dla Idy. Ida jest idealna do prowadzenia takiego programu.
W rozmowę zaangażował się też ukochany gwiazdy "M jak miłość", potwierdzając, że za decyzjami typu, kto pojawi się w danym formacie telewizyjnym, stoi jedynie stacja.
To jest w stu procentach decyzja stacji. My nie mamy żadnego wpływu na to - wypowiedział się Marcin Hakiel.
Szkoda, że to jednak nie Kasię zobaczymy w odkurzonym "You Can Dance"?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!