W rodzinie Cichopków wielkie zmiany. Najpierw w piątek Katarzyna oraz jej mąż Marcin Hakiel obwieścili zgodnie światu, że nie tworzą już związku, zaznaczając przy tym, że sprawy nie zamierzają więcej komentować. Niedługo później znany z Tańca z gwiazdami tancerz zaszalał nieco u fryzjera i przefarbował włosy na platynowy blond. Po drodze odwiedził również siłownię. Wizytą pochwalił się rzecz jasna na Instagramie, chcąc zapewne przekonać publikę, że w roli singla radzi sobie znakomicie.
Cichopek najwyraźniej też nie należy do tych, którzy złamane serce leczą przy pomocy lodów czekoladowych i seansów tanich komedii romantycznych. Gwiazda bez chwili wahania wróciła do pracy. W czwartek uraczyła też fanów długą serią nagrań z sali treningowej, gdzie ubrana w opinający ciało kombinezon wylewała z siebie siódme poty.
Poza malującym się na twarzy Kasi skupieniem oraz niemalże akrobatycznych pozycjach, w których układało się jej ciało, warto zwrócić tu uwagę na dobór piosenek wybranych jako tło do nagrań. Na pierwszy ogień poszedł utwór Good Morning Kanye Westa opowiadający o przezwyciężaniu przeciwności losu i niezachwianej wierze w swoje umiejętności. Jak dobrze też wiemy, Kanye West jest obecnie w trakcie skomplikowanego rozwodu, z czym Kasia z pewnością potrafi się utożsamić.
Drugim wyborem Kasi była jeszcze mniej subtelna propozycja od Sii - Unstoppable (ang. - niepowstrzymana). Tytuł mówi w tym przypadku sam za siebie.
Przypomnijmy: Osamotniona Katarzyna Cichopek z nietęgą miną opuszcza jeden z dyskontów spożywczych (ZDJĘCIA)
Można pozazdrościć Kasi zapału do ćwiczeń?