Katarzyna Cichopek ma ręce pełne pracy. Aktorka dopiero co wróciła z Jordanii, gdzie zażywała kąpieli błotnych w towarzystwie ukochanego Macieja Kurzajewskiego, a w ojczyźnie czekało na nią multum zobowiązań. Tuż po powrocie zakochani wstali skoro świt, by przywitać widzów TVP w "Pytaniu na śniadanie". Po gwiazdorskiej parze, o dziwo, nie było widać zmęczenia. Uwagę zwrócił za to ogromny pierścionek na palcu Kasi. Kolejnym zadaniem celebrytki było przygotowanie specjalnego filmu i imprezy dla kończącego 50 lat partnera.
Wśród wiru obowiązków Katarzyna nie zapomniała również o mediach społecznościowych, które również są jej źródłem dochodu. Jako profesjonalna influencerka, którą obserwuje ponad 570 tysięcy osób, 40-latka musi dbać o aktywność na swoich profilach. Nie zabrakło więc uroczych zdjęć z ukochanym, zakulisowych relacji i reklam produktów różnej maści.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Cichopek zaliczyła wpadkę z Photoshopem? Fani nie mają złudzeń
Przy okazji ostatniej współpracy z marką odzieżową Katarzyna Cichopek zaliczyła wpadkę, co natychmiastowo wychwycili czujni internauci. Aktorka, na najnowszej fotce, zaprezentowała się w opinającej czarnej sukience, która podkreśla jej nienaganną figurę. Niektórzy komentatorzy zwrócili uwagę, że coś jest nie tak. Abstrahując od "wyprasowanej" i pozbawionej niedoskonałości twarzy, followersi pisali przede wszystkim o nienaturalnym wyglądzie dłoni celebrytki, które miały zostać zniekształcone przez program do obróbki zdjęć. Co ciekawe, jeszcze niedawno Kasia dumnie pokazywała się bez makijażu i jakichkolwiek filtrów.
Dłonie trochę zniekształciło...; Chyba razem ze zwężeniem talii Photoshop przyciął też paluszki... i po co tak oszukiwać?; Co tu się stało z dłońmi?; Trochę nieudany ten Photoshop, talia za wąska, a te dłonie - jakieś duże i śmieszne; Chyba Photoshop poszedł za ostro; Jakoś dziwnie wyglądają pani dłonie, nie za duże?; Ktoś przesadził z Photoshopem? - zastanawiali się internauci.
Też to widzicie?