Kilka tygodni temu media rozpisywały się na temat prywatnych nagrań Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Afera podsłuchowa zataczała coraz szersze kręgi, a plotki na jej temat urosły do gigantycznych rozmiarów. Aktorka na początku nie była zbyt wylewna w tej sprawie, jednakże kilka dni później przerwała milczenie i wydała oświadczenie zredagowane z pomocą adwokata.
Zobacz też: Do mediów trafiło nagranie PRYWATNYCH ROZMÓW Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego!
Kasia podkreśliła wtedy, że jej prywatne rozmowy z Maciejem Kurzajewskim zostały zdobyte w sposób sprzeczny z prawem i zapewniła, że złożyła już zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Ponadto prowadząca "Pytania na Śniadanie" odcięła się od afery i zabroniła powielania informacji dotyczących nagrań. Teraz najwidoczniej zmieniła zdanie, bo... zabrała głos w tej sprawie.
Przypomnijmy: Katarzyna Cichopek wydała oświadczenie w sprawie afery podsłuchowej! Złożyła zawiadomienie o POPEŁNIENIU PRZESTĘPSTWA!
Kasia Cichopek pojawiła się w Dzień Matki na evencie o nazwie Kongres Zdrowia Kobiet, gdzie udzieliła kilku wywiadów. To właśnie tam wypowiedziała się na temat obecnych relacji z Marcinem Hakielem: Katarzyna Cichopek w końcu PRZERYWA MILCZENIE po wywodach Marcina Hakiela! Zdradziła też, co łączy ją z Maciejem Kurzajewskim...
Plotek postanowił jednak podrążyć temat afery podsłuchowej. Podczas rozmowy z reporterem portalu Cichopek została zapytana o kwestię nagrań, więc potwierdziła, że zajęły się tym odpowiednie organy ścigania.
Policja i prokuratura pracują nad tą sprawą, jest ona w toku - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Okazuje się również, że sama też od razu dostała nagrania, których powstanie nazwała dosadnie - "kryminałem".
Ja dostałam to nagranie. Na pewno nie jest to nic przyjemnego, jest to absolutnie złamanie prawa, a nielegalne pozyskanie rozmów prywatnych, jest to dla mnie kryminał - podsumowała.
Robi się coraz ciekawiej?