W mijających tygodniach Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zdominowali nagłówki poczytnych mediów - oczywiście z niemałą pomocą Pauliny Smaszcz, która "walcząc o prawdę" wyoutowała ich podczas wspólnego pobytu w Izraelu. Dziś "Kurzopki" powoli wracają do normalnego życia i wypełniania dotychczasowych obowiązków w roli prowadzących "Pytanie na śniadanie".
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski spędzą razem Sylwestra. Mają już plany
Biorąc pod uwagę wzmożone zainteresowanie prasy Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski mają prawo czuć się zmęczeni ostatnimi wydarzeniami. Teraz mają jednak okazję do chwili wytchnienia, a jeszcze tydzień temu - na dzień przed Wigilią - "Kurzopki" relacjonowały rodzinną celebrację z bliskimi.
Przypomnijmy: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski już są PO WIGILII! "W tym roku nieco wcześniej..." (ZDJĘCIA)
Teraz natomiast nadchodzi Sylwester, który wielu z nas spędzi na wystawnych kolacjach czy podczas domówek w towarzystwie przyjaciół oraz rodziny. Okazuje się, że tu także Kasia i Maciej mają już konkretne plany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Cichopek zdradza, jak powita Nowy Rok. "Nie poszalejemy z Maćkiem"
Planami sylwestrowymi Cichopek pochwaliła się w rozmowie z "Faktem", na którego łamach wyznała, że w tym roku o szaleństwie raczej nie może być mowy. Wszystko przez zobowiązania zawodowe, bo ona i Maciek powitają widzów o poranku w niedzielnym "Pytaniu na śniadanie".
No, nie poszalejemy z Maćkiem, bo musimy w niedzielę być już o 5 rano w pracy, by powitać się z naszymi widzami i przywitać Nowy Rok. Nie narzekamy, bo naprawdę kochamy naszą pracę i to nie jest kokieteria - tłumaczy.
Co natomiast z samym Sylwestrem? Tu także Kasia i Maciek nie planują nic szalonego i spędzą ten czas w domu i we własnym gronie.
Sylwestra spędzamy w pracy i w domu. Ale z pewnością złożymy w tę wyjątkową noc życzenia bliskim i uściskamy mamę Maćka i moich rodziców. (...) Sylwestra spędzamy z Maćkiem w domu, w którym jeszcze nie zdecydowaliśmy - przyznała.
Warto wspomnieć, że według wcześniejszych doniesień tego samego medium "Kurzopki" rozważały możliwość spędzenia Sylwestra w Jerozolimie.
Mówią, że niedługo na pewno wrócą do Jerozolimy. Możliwe, że jak nie będą mieli żadnych obowiązków zawodowych, to powitają tam nawet Nowy Rok. Jak nie pojadą tam w sylwestra, to możliwe, że wrócą do Izraela pod koniec stycznia na 50. urodziny Maćka - donosiło na początku grudnia źródło tabloidu.
Najwyraźniej tak się nie stanie właśnie z racji nawału obowiązków. A Wy jak planujecie powitać nowy rok?