Katarzyna Cichopek tak jak większa część celebrytów nie zamierzała spędzać majówki w Warszawie. W sobotę prowadząca "Pytanie na śniadanie" zapakowała dzieci do auta i szybko opuściła stolicę.
Jak się okazuje, Kasia tym razem postanowiła wypocząć na Lubelszczyźnie. Sądząc po tym, co publikowała na Instastories, ostatnie dni upłynęły jej na grillowaniu i biesiadowaniu przy ognisku. We wtorek 39-latka wybrała się także na odpust, a następnie odwiedziła Poleski Park Narodowy. Będąca pod wrażeniem tamtejszej przyrody celebrytka, nie omieszkała odezwać się do fanów.
Dzień dobry, moi drodzy. Słyszycie w tle żabi koncert?! - pyta, rozpływając się dalej: Jestem na ścieżce edukacyjnej, przyrodniczej, jest tu przepięknie, będę wam wrzucała zdjęcia. A odgłosy natury, tego co się tutaj dzieje, są po prostu wspaniałe.
Katarzyna dodała także nowy post. Pod zdjęciem, na którym widzimy jak z uśmiechem kroczy po jednej ze ścieżek dydaktycznych, napisała krótko, zwracając się do obserwatorów:
Radosnego 3 maja.
Świąteczny dzień na łonie natury postanowił spędzić także jej kolega ze śniadaniówki. Maciej Kurzajewski zdecydował się jednak na uczczenie święta narodowego biegiem po podwarszawskim lesie.
Mój Bieg Konstytucji 3 Maja. Dzisiaj leśnym duktem. I dwa razy dłuższy od oficjalnego! Frajda też podwójna! - pochwalił się dumny ze swojej formy dziennikarz.
Widać, że Kasia i Maciek preferują podobne sposoby na odstresowywanie się w kryzysowych sytuacjach.
Przypominamy: Do mediów trafiło nagranie PRYWATNYCH ROZMÓW Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego!