W ostatnią sobotę Katarzyna Dowbor była zmuszona podzielić się z fanami przykrą wiadomością. Dziennikarka poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych o śmierci jednego z przyjaciół, który pracował z nią od pierwszych odcinków programu Polsatu Nasz Nowy Dom.
Zobacz: Katarzyna Dowbor gorzko o zwolnieniu z TVP przez... WIEK: "Postawili na młodych i POZBYLI SIĘ MNIE"
Wyraźnie poruszona Katarzyna Dowbor i pan Leszek nawiązali współpracę w 2013 roku, kiedy program po raz pierwszy zagościł na antenie. Mężczyzna jeździł z nią na plan każdego odcinka. Perspektywa nagrywania kolejnych serii bez jego udziału niezwykle zasmuciła prowadzącą.
Leszku, Przyjacielu! Nie wierzymy, że już nie pojedziesz z nami na kolejny plan programu Nasz Nowy Dom. Byłeś z nami od samego początku zawsze obecny, dyskretny i niezawodny. Tak bardzo będzie Ciebie brakowało! Spoczywaj w pokoju! - czytamy we wpisie upamiętniającym zmarłego mężczyznę.
Pan Leszek był najwyraźniej bardzo blisko związany z rodziną Dowborów. Wyrazy współczucia przekazała m.in. synowa Katarzyny - Joanna Koroniewska.
Przypomnijmy: "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor o bulwersujących reakcjach sąsiadów w programie: "TO ZAWIŚĆ"