W 2012 roku Katarzyna Figura podzieliła się ze światem swoim dramatem. Aktorka wyznała, że przez lata była ofiarą przemocy domowej. Jej były mąż i ojciec jej dwóch córek miał znęcać się nad nią zarówno fizycznie, jak i psychiczne.
Katarzyna Figura opowiedziała, jak piekło, które zgotował jej były mąż, odbiło się na jej córkach
W ostatnio udzielonym wywiadzie Katarzyna Figura wróciła wspomnieniami do zakończonego oficjalnie dopiero w 2021 roku małżeństwa. Gwiazda wyznała, że życie u boku Kaia Schoenhalsa poważnie odbiło się na samopoczuciu i zdrowiu ich wspólnych pociech: Koko i Kaszmir. Dopiero po przeprowadzce do Trójmiasta codzienność mamy i córek powoli się unormowała.
Zobacz też: Katarzyna Figura przeszła z córkami PIEKŁO: "Były zestresowane, zastraszone, zaczęły tracić włosy..."
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Figura otwiera się na temat problemów zdrowotnych. Przerażające słowa aktorki
W rozmowie z magazynem "Viva!" 61-latka nie ukrywała, że to jednak ona była tą najbardziej poszkodowaną w całej sytuacji. Przez lata, żyjąc u boku kata, nabawiła się poważnych problemów zdrowotnych. Pewnego razu, podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych, trafiła nawet do szpitala.
Zaczęłam mieć okropne bóle brzucha. W końcu mój stan był tak zły, że wezwano ambulans. W szpitalu okazało się, że nastąpiła perforacja ścian jelita grubego i częściowo ściany żołądka. Całe szczęście, że nie było sepsy. Lekarz skontaktował się z moimi córkami i uświadomił nam, że operacja jest konieczna, ale istnieje poważne zagrożenie życia. Położono mnie na operacyjny stół. Lekarze rozkroili mi brzuch - wspomina, dodając, że jej stan, zamiast się poprawiać, zaczął się stopniowo pogarszać. Po wyjściu ze szpitala "była śmiercią, chodzącym trupem i zaczęła wymiotować czarną krwią". Okazało się, że miała wrzód na żołądku.
Hemoglobina spadła poniżej sześciu jednostek. Konieczna była transfuzja krwi. I po raz drugi przeżyłam - opowiada i podsumowuje:
Uświadomiłam sobie, że w ten sposób mój organizm wyrzucił całą nagromadzoną przeszłość, całe to zło i stres kilkudziesięciu lat... To wszystko kumulowało się we mnie, zabijając mnie od środka.
Przerażające?
Całe szczęście Katarzynie udało się zażegnać problemy zdrowotne i aktualnie wszystko zdaje się być u niej w jak najlepszym porządku. Przypominamy: Odmieniona Katarzyna Figura w NIEBIESKICH WŁOSACH prezentuje bogatą mimikę (ZDJĘCIA)