Sprawa rozwodowa Katarzyny Figury ciągnie się już od czterech lat. Wszystko zaczęło się od wywiadu dla magazynu Viva, w którym aktorka opowiedziała, jak przez lata była ofiarą przemocy domowej. Oskarżyła Kaia o bicie i psychiczne znęcanie się nad nią i córkami. Kai Schoenhals w odwecie pozwał Figurę o naruszenie dóbr osobistych. Oprócz wygranej rozprawy o naruszenie posiadania uzyskał skierowanie na badania psychiatryczne, którym ma się poddać Figura. Na korzyść aktorki zdecydowała się zeznawać wtedy jej teściowa, jednak Kasia nadal nie może się rozwieść.
Wczoraj odbyła się kolejna rozprawa rozwodowa, na której nie pojawił się Kai Schoenhals.
Przypomnijmy, od czego się zaczęło: Figura: "Byłam poniżana, upokarzana, BITA!"