Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Katarzyna Glinka gorzko wspomina ojca: "Nigdy nie powiedział, że mnie kocha"

243
Podziel się:

Katarzyna Glinka dość niechętnie rozprawia w mediach o swoim życiu prywatnym. Tym razem aktorka postanowiła zrobić wyjątek i w rozmowie z Anną Zejdler opowiedziała o swojej trudnej relacji z ojcem.

Katarzyna Glinka gorzko wspomina ojca: "Nigdy nie powiedział, że mnie kocha"
Katarzyna Glinka gorzko wspomina ojca: "Tata robił tak, jak czuł i uważał, ale niekoniecznie patrzył na nasze dobro" (AKPA)

Katarzyna Glinka rzadko opowiada o swoich prywatnych sprawach w mediach. Jakiś czas temu postanowiła podzielić się z internautami niezwykle smutną historią. Przyznała wówczas, że osiem lat temu, tuż przed wyjściem na teatralną scenę - dostała telefon od mamy, że jej tata jest w agonalnym stanie.

W rozmowie z Anną Zejdler Katarzyna Glinka postanowiła opowiedzieć o trudnej relacji z ojcem Kazimierzem. Przyznała, że jej tata był niezwykle silnym osobowościowo człowiekiem, co w pewnym sensie negatywnie na nią wpłynęło.

Miałam bardzo silnego ojca. Z jednej strony to były cechy człowieka, którego podziwiałam za to, bo był bardzo sprawczy, bo był przy okazji bardzo inteligentny, bardzo samosterowny i to są piękne cechy. Był taki decyzyjny, miał wizje i za nimi podążał, tylko to się bardzo kłóciło z posiadaniem rodziny, bo on miał wizję taką, że właściwie on decyduje, że robi tak, a cała reszta musiała robić tak samo - mówiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pudelek robi wielkie podsumowanie 2022 roku

W rozmowie przyznała również, że ojciec był "bezwzględny" i zdarzało się, że robił to, co uważał za stosowne, nie bacząc przy tym na dobro pozostałych członków rodziny.

Był bezwzględny w sensie takim, że mój tata robił tak, jak czuł i uważał, ale niekoniecznie patrzył na nasze dobro, w tym sensie czy wszyscy tego chcemy. Wyrastając w takim domu, niestety człowiek się uczy takich wzorców - opowiadała w podcaście "Porażka, czyli sukces".

Katarzyna, zwierzając się Zejdler, wyjawiła także, że tata nigdy nie powiedział, że jest z niej dumny. Z jego ust nie padły również nigdy zapewnienia o ojcowskiej miłości.

Nigdy tego nie powiedział. Nigdy też nie powiedział, że mnie kocha. Ciekawe czy odrobiłby lekcję, gdyby żył dzisiaj, ale być może ja bym umiała mu to powiedzieć, bo to nie ma co innych rozliczać - przyznała.

W podcaście nie zabrakło również prywatnych zwierzeń dotyczących jej byłego partnera. Nie ukrywała, że jest w niej jeszcze "dużo emocji i żalu" i jeszcze minie trochę czasu, nim uda jej się przepracować tę relację.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(243)
WYRÓŻNIONE
Bbwa
2 lata temu
Mój tata, moja mama chociaż żyją też mi nigdy nie powiedzieli, że mnie kochają, że są że mnie dumni. To chyba tyczy się większości dzieci lat 80tych,taki styl zimnego wychowywania...
Leyla
2 lata temu
Aaa szkoda gadac....Mój stary to jak zaczął pić po moim urodzeniu, to zapomniał o mnie na dobrych 30 lat. Potem mu się przypomniało jak babcia zmarła ( jego mama, utrzymywała go całe życie i sponsorowała jego używki) i potrzebował kogoś do opieki. No cóż, za darmo tego nie robię, wiem jestem cyniczna, ale przecież nie będę udawać że pomagam bezinteresownie obcemu dla mnie facetowi, który przez całe moje dzieciństwo nie dołożył się nawet złotówki na moje utrzymanie?
Ewa
2 lata temu
Jakbym o swoim ojcu czytała.
😔😔😔
2 lata temu
Mój tata tez nie mówił ze mnie kocha Mama zawsze tylko coś chce i zawsze daje jej za mało Smutno mieć takich rodziców w dodatku ich kocham
Dora
2 lata temu
Pani Kasiu głowa do góry, przechodzę przez podobna sytuację, rozpad związku ponad rok temu, a to dalej tkwi we mnie choć na całe szczęście jest już lepiej, damy radę, jest trudno, ale zawsze jest jakieś wyjście i światełko w tunelu, to będzie takie etapowe raz lepiej potem gorzej jeszcze gorzej potem ciut lepiej taka sinusoida i to jest normalne, poradzimy sobie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (243)
Bolson
rok temu
Powitać powiem dla wszystkich tu piszących o tej sprawie mianowicie mówienie o prywatnych sprawach a są to prywatne sprawy rodzinne bardzo poważne należy pozostawić dla siebie a nie wywlekać tu i tam dlatego tskue osoby dla mnie całkowicie są niewiarygodne nieprawdziwe i takich osób trzeba unikać zwiastują tylko kłopoty sprawy rodzinne to w domu a nie do gazet zero kultury i wogole jak można pisać o najbliższej osobie ot tak sobie niewiarygodne
Leon
2 lata temu
H kogo ty i to co gadasz obchodzi
Jaaaaa
2 lata temu
nie rób Kaśka z siebie ofiary losu bo nia nie jesteś
Sandra
2 lata temu
niech pani nie Kłamie
Wiola
2 lata temu
nie Kłam bo wiem że Kłamiesz Glinka
Radek
2 lata temu
Mi też ojciec nigdy nie powiedział. Jakoś trzeba z tym żyć dalej. Być może jemu też ojciec nie nie mówił takich rzeczy. Raczej na pewno. Kiedyś dominował taki zimny chów.
Vikki
2 lata temu
Przestańcie się żalić na tych portalach,bo to jest bardzo słabe.
Klara
2 lata temu
Dziecko nie przestaje kochać swoich rodziców nawet jak są źli przestaje kochać siebie...I tu zaczynają się problemy na całe życie
Kobieta
2 lata temu
Mój tata też mi nigdy nie powiedział, że mnie kocha, ale wiem, że tak jest. Od mojej matki też tego nigdy nie usłyszałam. To takie pokolenie, że im chyba przez gardło to nie przejdzie. Dobrzy ludzie, ale nie nauczeni wyznawania uczuć. Nie mam z tym problemu. Urodziłam się w latach 80tych. Swoim dzieciom oczywiście mówię, że je kocham.
Ania
2 lata temu
A zastanowił się ktoś nad taka kwestią, że może rodzic nie mówił że kocha, bo nie kochał?? I chciał być szczery?? I jak do takiego tematu podejść, bo z jednej strony szczerość jest najważniejsza, a z drugiej po co ktoś kto nie potrafi kochać decydował się na dziecko? Jak to ogarnąć
Ojciec
2 lata temu
Drogie panie. Ciągle czyta się, że to jedna, to druga miała a to zaborczych, a to wymagających rodziców. Ten nie chwalił, ten nie przytulał….. Odpowiedzcie sobie, kiedy wy, za ciężką pracę i trud wychowawczy, powiedzieliście coś miłego swoim rodzicom. To chyba już moda na opluwanie ich. Weźcie się do uczciwej pracy, zajmijcie własnymi dziećmi i nie biadolcie całe życie.
Roocoko
2 lata temu
Przestańcie się użalać nad sobą,,takie czasy były ,,nie usprawiedliwiam nikogo ,,bo rodzice powinni mówić swoim dzieciom że je kochają ,o ile mają świadomość co to jest miłość rodzicielska,,,
Jaga
2 lata temu
Skąd ja to znam......
Ania
2 lata temu
I dlatego mimo, że jest piękna kobieta nie przebiła się , bo poczucie własnej wartości pewnie marne. Dramat
...
Następna strona