W najnowszym numerze magazynu "Wysokie Obcasy Extra" ukazał się felieton Doroty Szelągowskiej, który odbił się w mediach szerokim echem. W tekście stylizowanym na list do niewymienionej z imienia adresatki ekspertka od aranżacji wnętrz kilkakrotnie wspomniała bowiem o swojej mamie Katarzynie Grocholi, sugerując, że pisarka zmaga się z chorobą. Gwiazda TVN wspomniała również o operacji.
Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze - napisała w felietonie Szelągowska.
Katarzyna Grochola walczy z chorobą? Nowe informacje o stanie pisarki
Jak na razie Katarzyna Grochola nie odniosła się do słów Doroty Szelągowskiej. Niedawno pisarka relacjonowała jednak za pośrednictwem Instagrama spotkanie z lekarzem specjalizującym się w chorobach płuc, który przyznał, że w najbliższym czasie będą się widywać nieco częściej. Niedługo później opublikowała zaś na swoim profilu zdjęcie modlitewnika, zdradzając, że zawarte w nim modlitwy "parę razy pomogły i teraz na to liczy".
W środę media obiegły nowe informacje na temat Katarzyny Grocholi. Głos w sprawie stanu zdrowia pisarki zabrała przyjaciółka pisarki, Dorota Goldpoint. Projektantka podczas eventu swojej marki udzieliła wywiadu reporterce Jastrząb Post. W rozmowie z serwisem Goldpoint zdradziła, że Katarzyna Grochola przebywa obecnie w szpitalu.
Zobacz również: Katarzyna Grochola uderza w rządzących i apeluje do kobiet: "ODRADZAM w tej chwili zachodzenie w ciążę!"
Kasia Grochola niestety jest w szpitalu. Nie mogła dzisiaj z nami być. Jest smutna diagnoza. W tej chwili są prowadzone badania, tak, jak to w przypadkach chorób terminalnych. Po prostu czekamy. Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy tę informację - powiedziała Goldpoint w rozmowie z Jastrząb Post.
Projektantka zapewniła reporterkę serwisu, że z całych sił stara się wspierać Katarzynę Grocholę i pozostaje z nią w kontakcie.
Nie można się poddawać. Tak naprawdę życie jest w naszych sercach i naszym umyśle. Kochając życie, będziemy o to życie i zdrowie walczyć. Trzymam ogromnie kciuki za Kasię, dzwonię do niej, wzmacniam ją. Wiem, że sobie poradzi - dodała w rozmowie z Jastrząb Post.
Pudelek trzyma kciuki za szybki powrót do zdrowia.