Na początku miesiąca głośno było o kolejnej skandalicznej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Tym razem polityk postanowił "zabłysnąć", wysnuwając wyjątkowo obrzydliwą teorię na temat kobiet, które nie zostają matkami, ponieważ "dają w szyję". Jego słowa odbiły się w mediach szerokim echem. Odnieść się do nich publicznie zdecydowało wiele oburzonych znanych twarzy.
Głos zabrała także Katarzyna Grochola. W najnowszym wywiadzie na wstępie zwróciła uwagę na to, że Jarosław jest zupełnie niezorientowany, jeżeli chodzi o skalę problemu alkoholowego w naszym kraju.
To oczywiste, że Kaczyński jest człowiekiem kompletnie nieświadomym tego, że w Polsce nie tak dawno było zarejestrowanych pięć milionów leczących się alkoholików. Do tego trzeba dodać drugie tyle tych, którzy nie zdają sobie sprawy z problemu alkoholowego - zauważa w rozmowie z "Onetem", dodając:
Mieszanie, że tak się wyrażę, rządowych wzrostów zasobów ludzkich w postaci inkubatorów, którymi mają być kobiety z "dawaniem sobie w szyję" jest wymierzone przeciwko nim. Bo przepraszam bardzo, ale zdarza się, że te, które dają sobie w szyję, czasami rodzą jedno po drugim. Pan Kaczyński nie ma więc bladego pojęcia, o czym mówi i zdaje się też, że w życiu chyba kobiety za rękę nie trzymał.
Następnie mówi wprost, że rządzący traktują Polki jak inkubatory i apeluje:
Bardzo serdecznie odradzam kobietom w tej chwili zachodzenie w ciążę. One chcą rodzić dzieci mężczyznom, których kochają, ale nie zmuszajmy ich do robienia tego, na co nie się nie zgadzają. (...)
Pisarka przyznaje, że choć opowiadała się przeciwko przerywaniu ciąży, uważa, że wybór w tej sprawie należy się kobietom:
Jestem katoliczką, osobą wierzącą. Całe życie byłam przeciwko przerywaniu ciąży, ale Franciszek powiedział, że to sumienie ludzkie, a nie zarządzanie krajem. Więc przychylam się raczej do słów papieża, który jest w Polsce coraz mniej popularny. Niektórzy biskupi modlą się o jego śmierć - zauważa.
W dalszej części rozmowy rozprawia nad małżeństwem:
Małżeństwo, w którym jest przemoc, musi być albo uleczone i obydwoje poddadzą się terapii, która albo przyniesie efekty, albo nie, albo natychmiast muszą się rozstać. Pewien bardzo mądry biskup stwierdził kiedyś: "Uciekaj od krzyża! Póki możesz" - mówi i pochyla się nad częstym problemem, jakim jest przemoc ekonomiczna:
Na przykład mężczyzna, który nie daje kobiecie pieniędzy albo rozlicza ją co do grosza: "Wzięłaś 20 zł, ale wydałaś 15,50 na to plus 2,70 na tamto, co daje 18,20 - wskazuje, jak nie powinni komunikować się małżonkowie, dodając, że przemoc nie zawsze jest widoczna gołym okiem:
Przemoc dzieje się w przyjemnych czterech ścianach domu. Kiedy nikt nam nie wierzy, kiedy nie można nic powiedzieć, bo przecież on jest taki uroczy, taki miły, tak dba. (...) Znam kobietę, którą mąż tak stłukł, że ma wsadzone żelastwo w kręgosłup. Piękna młoda dziewczyna, 36 lat, jest kosmetyczką, nie może pracować w zawodzie - opowiada, następnie jako przykład wskazując m.in. historię Katarzyny Figury:
Katarzyna Figura kiedyś wyznała, że gdy z mężem siedzieli przy stole, on z całej siły uszczypnął ją w rękę, ale oczywiście nikt nie widział. Popatrzmy też na Donalda Trumpa, jak trzyma Melanię. Na niektórych zdjęciach doskonale to widać - jakby mówił: "Uważaj".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
65-latka, odnosząc się do Margaret, na którą spadła fala hejtu po wyznaniu o gwałcie, powiedziała, że jej osobiście nie obchodzi, co ktoś obcy o niej myśli. Jakiś czas temu matka Doroty Szelągowskiej sama przyznała się bowiem do bycia w przemocowym małżeństwie:
Prawdę powiedziawszy, troszkę mi wisi, co ktoś o mnie pisze. Jeżeli ja nie stanę po stronie ofiary, to nie stanie pani Kowalska. One mają z góry moje współczucie, ale niestety nie jestem psychologiem.
Grochola podkreśliła również, iż najważniejsza w życiu jest chęć tworzenia "przyjaznych" relacji:
(...) Ja nie jestem za matriarchatem ani za patriarchatem, jestem za partnerstwem. Mężczyźni nie będą rodzić dzieci, ale kobiety też nie mogą być do tego przymuszane. Przyjazne stosunki między ludźmi owocują przyjazną rzeczywistością - stwierdza.
Mądre słowa?