Rafał Ziemkiewicz znany z bardzo "dżentelmeńskich" wypowiedzi na temat kobiet, a w zwłaszcza o ofiarach gwałtu, niestety niebawem będzie bawił widzów swoim dowcipem w wieczornym talk show.
Kontrowersyjnymi poglądami na podobne tematy lubi dzielić się również Janusz Korwin-Mikke. Podczas debaty w Parlamencie Europejskim polityk stwierdził, że nie obchodzi Dnia Kobiet, kobiety zasługują na tyle uwagi, co wieloryby i w ogóle są "istotami pośrednimi między dziećmi a mężczyznami". Zdaniem Mikkego, kobiety są po prostu mniej inteligentne od mężczyzn i powinny zarabiać niższe pensje. Za te słowa europoseł stracił mandat i dietę poselską na 30 dni.
To nie pierwszy taki "wyczyn" Korwin-Mikkego, który uważa się za dżentelmena, ale jednocześnie deklaruje, że "kobietę zawsze się troszkę gwałci". Przypomnijmy kilka z nich:
Skandaliczne zachowanie oraz wypowiedzi wyżej wymienionych "dżentelmenów" skrytykowała Katarzyna Krupa. Zdaniem prezenterki Telewizji WP osoby z takimi poglądami powinny być piętnowane. Dodała, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca na ulicy, a co dopiero w Parlamencie Europejskim:
Nie powinniśmy mówić o rzeczach, których nie chcemy promować. Jestem we mnie taka nienawiść, jestem wściekła na zachowanie, jakie reprezentuje. Powinniśmy o tym mówić, takim osobom nie powinno to uchodzić na sucho. Takie cos powinno być naganne na ulicy, a co dopiero w Parlamencie Europejskim. Jest mi wstyd. Takie osoby powinny być piętnowane!