Wśród posłów Prawa i Sprawiedliwości pojawił się pomysł opodatkowania osób bezdzietnych, tak zwanego bykowego. Pomysł na nową daninę został zapisany w projekcie polityki migracyjnej państwa. Bykowe właściwie już formalnie w Polsce jest, tyle że pośrednie. Bezdzietni płacą większe podatki od swoich dochodów, ale tylko dlatego, że nie dostają takich zwrotów, jak ci z dziećmi. Pomysł PiS skomentowała Katarzyna Lubnauer. Szefowa Nowoczesnej stwierdziła, że partia rządząca jest "rozkochana w PRL-u" i kpi z osób, które w dzisiejszych czasach są dotknięte problemem niemożności posiadania dzieci.