Katarzyna Nosowska od lat udowadnia, że ma nie tylko talent muzyczny, ale i komediowy. Na Instagramie artystka zamieszcza filmiki, w których w zabawny sposób komentuje absurdy rzeczywistości. Nagrania te stały się takim hitem, że na ich podstawie powstała nawet książka.
Przypomnijmy: Nosowska wyda książkę z poradami z Instagrama. "Żaden to debiut literacki, może rezydować w toalecie"
W prześmiewczych filmikach artystka często bierze na cel celebrytki. Tym razem zainspirowała ją prawdopodobnie Caroline Derpienski (a właściwie Karolina Maria Derpieńska z Białegostoku), która twierdzi, że jest znaną influencerką i ukochaną amerykańskiego milionera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Nosowska nabija się z celebrytki
Na nagraniu, które jest jednocześnie reklamą napoju sojowego, Nosowska przedstawia się jako "Kate Nosauski" i łamaną polszczyzną opisuje swoją "karierę" w USA.
Do Stanów wyjechałam 3,5 miesiąca temu. No po prostu, kiedy tylko wylądowałam w Kalifornii, w LA, to zobaczyłam nagle na tablicy moje nazwisko - Kate Nosauski i myślę sobie: "Boże, skąd oni mnie tam znają?". Natychmiast do limo mnie wsadzili, pojechaliśmy na rozdanie Grammy, wszystko wygrałam. Nagle mi przybyło bardzo dużo followers... Mam w tej chwili, żeby nie skłamać, osiem miliardów!
Do Polski przyjechałam troszkę odpocząć, ale też bardzo chciałam namieszać w waszym, nie moim, show biznesie... Jeśli chodzi o Beyonce, to nie musiałam pójść na stadion, bo my się znamy, my się bardzo przyjaźnimy. Oczywiście, że mnie zapraszali, ale jednak zrezygnowałam (...). Ale potem się umówiliśmy, przyjechali po mnie wieczorkiem i pojechaliśmy normalnie na kebeb. Ja to skromnie, bo dbam o linię, ale Bey i Jay to żarli jak opętane! - opowiada Kaśka.
W komentarzach fani zachwycają się nowym wcieleniem Nosowskiej.
Jak na tak długi czas w USA i tak cudownie mówisz po polsku!; Oskar dla Nosowskiej! I dużo dolars!; Genialna rola. Spokojnie mogła Pani iść w aktorstwo; Wyczuwam inspirację Caroline Derpienski, choć ona już ma chyba 10 miliardów followers, a Bijonse to u niej w pałacu sprząta - piszą.
Udana parodia? Myślicie, że Caroline zabierze głos?