Katarzyna Skrzynecka to celebrytka, która twardo stąpa po ziemi. Słynąca z bezpośredniości i ciepłej aparycji aktorka otwarcie mówi m.in. o swojej sytuacji finansowej. Skrzynecka jakiś czas temu wyznała, że ze względu na niepewne źródła dochodu w dobie pandemii, stara się ciąć wydatki. Mimo wszystko udało jej się wyjechać na wymarzone wakacje.
Zobacz też: Katarzyna Skrzynecka oburza się ponownym zamknięciem ośrodków kultury: "ALE KOŚCIÓŁEK OTWARTY"
Celebrytka cieszy się, że po kilku gorszych miesiącach znów może wrócić do pracy i jak się okazuje, to właśnie w studiu nagraniowym spędza swoje okrągłe, 50. urodziny.
Półwieczna Skrzynka. MY HAPPY 50. Świętując w gronie rodziny i przyjaciół poprzednie urodziny rok temu, wyobrażałam sobie i marzyłam, by te kolejne okrągłe świętować wyjątkowo radośnie, szałowo i w jeszcze liczniejszym niż co roku gronie przyjaciół i rodziny. Od roku, w planowaniu grafiku pracy, podawałam dzień 3 grudnia jako "zajęty" by nie pracować w te półwieczne urodziny, tylko cieszyć się fajnym dniem! - napisała na Instagramie.
Skrzynecka zdradziła, że choć zupełnie inaczej wyobrażała sobie świętowanie tego dnia, nie ma zamiaru narzekać.
Kto by wtedy pomyślał, że świat stanie na głowie... Wszystko nieczynne lub "zamrożone" ,o pracę ciężko, spotkać się w większym gronie nie wolno... I tak oto plany się zmieniły. Siedzę w pracy od 05:30 rano, zapewne do wieczora i CIESZE SIĘ, że tę pracę MAM. A urodziny urządzę... kiedyś tam. Jak będzie wolno. Tym sposobem postarzeję się parę miesięcy później. SZCZĘŚLIWAM Z UKOCHANĄ RODZINKĄ, BEZCENNYMI PRZYJACIÓŁMI, POGODNĄ NATURĄ, HUMOREM NIEUSTAJĄCYM I spełnieniem w zawodzie, który jest moją pasją. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO - dodała Skrzynecka.
Gratulujemy pogody ducha i życzymy wszystkiego najlepszego!