Pandemia koronawirusa od kilku miesięcy mocno wpływa na naszą codzienność. Mimo wprowadzanych wiosną obostrzeń druga fala zakażeń mocno zachwiała sytuacją w wielu krajach, w tym w Polsce, gdzie od tygodni przybywa kilkanaście tysięcy chorych dziennie.
W tym gronie nie brakuje też znanych osobistości, a od początku pandemii koronawirusa ze złośliwym patogenem zmagali się m.in. Radosław Majdan, Maryla Rodowicz czy nawet prezydent Andrzej Duda. Teraz okazuje się, że wśród osób, które uległy zakażeniu, znalazła się też Katarzyna Skrzynecka wraz z rodziną. Aktorka poinformowała o tym za pośrednictwem Super Expressu.
Zobacz też: Katarzyna Skrzynecka oburza się ponownym zamknięciem ośrodków kultury: "ALE KOŚCIÓŁEK OTWARTY"
W rozmowie z tabloidem Skrzynecka przyznaje, że ona i jej bliscy zakażenie koronawirusem mają już za sobą i niedawno dołączyli do grona ozdrowieńców. Twierdzi przy tym, że na szczęście chorobę przechodzili łagodnie i zaapelowała do innych, aby stosować zalecane środki bezpieczeństwa i "nie jęczeć".
Skoro maski trzeba nosić dla bezpieczeństwa nas i otoczenia, to trzeba je nosić i nie ma co jęczeć... Cóż, mnie i mojej rodzinie udało już się przebrnąć przez wirus na szczęście w formie dość łagodnej, więc mamy to już za sobą. (...) Może to i lepiej, mniej się stresujemy, ale nosimy maski wszędzie w miejscach publicznych, ponieważ taki jest obowiązek, dla bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia otoczenia. Chociażby nam już sprzyjały przeciwciała, jednak inni mają prawo oczekiwać od nas chodzenia w maseczkach, dopóki trzeba - rozprawiała na łamach tabloidu.
Co więcej, z lektury dziennika dowiadujemy się, że mimo rozszalałej pandemii aktorka nadal pracuje na planie zdjęciowym - oczywiście przy zachowaniu wszystkich obostrzeń.
Plan serialu to chyba ostatnie miejsce pracy, którego, póki co nam nie zamknięto. Na planie zdjęciowym wszyscy pracujemy w maskach, cała ekipa produkcyjna serialu i aktorzy równie. Wszyscy jesteśmy w maskach, zdejmujemy je tylko na same ujęcia. Jedynie podczas kręconej sceny nie trzeba ich mieć - wyznała.
Myślicie, że koleżanki z branży posłuchają jej rad?