O Katarzynie Walter ostatni raz słyszeliśmy w kręgach plotkarskich, zdaje się, gdy na ekranach naszych telewizorów rozgrywał się wątek niewychylającej za kołnierz Agnieszki z Na Wspólnej z dużo młodszym szwarccharakterem Darkiem. Aktorka sama dała się poznać jako postać dość temperamentna, choćby dzięki takim wypowiedziom jak słynne: "Mój partner jest młodszy o dwadzieścia parę lat, o już jest trochę kazirodztwo". Teraz wreszcie wróciła w nawias pudelkowych zainteresowań, a to za sprawą niebanalnej stylizacji, w której właśnie wystąpiła na kinowej premierze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Walter na premierze "Piepr*yć Mickiewicza"
Walter poczuła się zachęcona do powrotu na salony przy okazji premiery filmu Piepr*yć Mickiewicza z Dawidem Ogrodnikiem w roli głównej. Gustująca w młodszych mężczyznach 63-latka wybrała na wielkie wyjście kostium luźno inspirowany postacią Joanny d'Arc.
Pierwsze skrzypce gra tu niewątpliwie metaliczna bluza z kapturem, która natychmiast kojarzyć się może ze średniowieczną kolczugą. Do tego praktyczne skórzane buty na solidnej podeszwie z gumy i oversizowe popielate spodnie na zakładkę. A wszystko dopełnione czerwonymi ustami. Kompozycja niewątpliwie przyciąga spojrzenia.
Jest moc?