Katarzyna Warnke należy do grona gwiazd, które nie stronią od udzielaniach szczerych do bólu wywiadów. Aktorka opowiedziała już m.in. o rozstaniu z mężem czy traumatycznym wydarzeniu z życia rodzinnego. Kilkanaście lat temu gwiazda pożegnała ojca. Mężczyzna zginął w wypadku samochodowym.
Mój tata miał wypadek i zginął, mając 49 lat. (...) Dopiero jak umierasz, kończy się twoja historia i jesteś jakimś dziełem. Mój ojciec skończył swoje dzieło. Była rozpacz, ból był rozrywający, ale był też w tym dla mnie jakiś obowiązek zobaczenia, kim był. Ja jestem świadectwem tego, co po nim zostało - opowiedziała Warnke w rozmowie z Żurnalistą.
ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Warnke otwiera się na temat żałoby po ojcu: "To nie był moment na moją rozpacz. Świat się nie zawalił"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Warnke opowiedziała o relacjach z rodzicami
Aktorka powróciła do tematu ojca w najnowszym wywiadzie, którego udzieliła na kanale "Kanapa Knapa". Katarzyna Warnke nie ukrywała, że jej relacje z mamą w przeszłości nie zawsze były kolorowe. Zauważyła jednak, że z ojcem było inaczej. Łączyła ich wyjątkowa więź. Dziś jest wdzięczna za odziedziczone po nim cechy i umiejętności.
My z mamą miałyśmy różne napięcia i kłopoty. Oczywiście z tatą miałam relację wzruszającą, głęboką. Myślę, że ta moja strona intelektualna była inspirowana nim. Dostałam od niego ten zestaw cech, czyli to, że umiem pisać, wypowiadać się, że lubię książki. To nas bardzo łączyło. Ostatnio więcej mówię o mamie. Tata nie żyje - stwierdziła.
ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Warnke opowiedziała w nowym wywiadzie o BIEDZIE i macierzyństwie: "NIE BUDUJE mnie bycie matką"
Katarzyna Warnke nie ukrywa, że na przestrzeni lat jej relacja z mamą przeszła sporą przemianę. Dziś panie świetnie się dogadują. Miał na to wpływ fakt, że aktorka sama została mamą. W 2019 roku urodziła córkę, Helenkę. Miała 42-lata, gdy pierwszy raz poznała smak macierzyństwa.
Z mamą mamy teraz super kontakt ze względu na moją córkę. To nas uporządkowało, naszą relację - zaznaczyła podczas rozmowy na kanale "Kanapa Knapa".
Doceniacie szczerość?