Mija właśnie tydzień, od kiedy polska publika dowiedziała się o rozstaniu Piotra Stramowskiego i Katarzyny Warnke. Małżeństwo z kilkuletnim stażem stanęło przed wyzwaniem nie tylko uspokojenia rzeszy zrozpaczonych fanów, ale też przede wszystkim sprawiedliwego rozdzielenia opieki nad 3-letnią córeczką Helenką. Zdaje się jednak, że konsensus w tej kwestii został już wypracowany. Jak informuje Super Express, aktorzy opracowali system, który świetnie się sprawdza.
Kasia i Piotrek podzielili się opieką po równo. Mała spędza kilka dni z tatą, a później z mamą. Wszystko zostało ustalone tak, by w czasie, gdy Helenka jest u taty, Kasia mogła pracować i odwrotnie - cytuje dziennik za swoim informatorem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co akurat dość ciekawe, ustalone przez Warnke i Stramowskiego reguły nie przewidują ponoć, aby dziecko mogło zostawać pod opieką osób trzecich. Nie ma więc mowy o żadnych nianiach ani innych pomocach. Rodzic, którego dyżur akurat wypada, musi sam panować nad sytuacją.
Ostatnio, gdy Helenka się przeziębiła, była akurat pod opieką Piotrka. Świetnie sobie poradził. Ale musiał odwołać plan zdjęciowy nowego filmu, by zostać przy małej. Bo nie mógł zatrudnić żadnej pomocy do dziecka. Jest świetnym ojcem i sam dał sobie radę - czytamy.