W ostatnim czasie rodzime media poświęcały sporo uwagi życiu prywatnemu Katarzyny Warnke. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu aktorka oficjalnie rozwiodła się z Piotrem Stramowskim, z którym rozstała się w zeszłym roku. Media obiegły zdjęcia z rozprawy rozwodowej pary, nie zabrakło także relacji z tego, co rzekomo wydarzyło się tego dnia w sądzie. Mówiło się na przykład, jakoby Warnke i Stramowski po wyjściu z sali rozpraw mieli błyskawicznie rozejść się w różnych kierunkach, nie podając sobie nawet dłoni. Katarzyna Warnke w najnowszym wywiadzie przedstawiła jednak nieco inną wersję wydarzeń.
W piątek aktorka gościła w programie Małgorzaty Domagalik na Kanale Sportowym. W rozmowie nie zabrakło wątku niedawnej rozprawy rozwodowej Warnke. Aktorka w wywiadzie wspomniała o obecnych w sądzie fotoreporterach, przed którymi zmuszona była schować się w toalecie. Zapewniła również, że wbrew medialnym doniesieniom, wraz ze Stramowskim w rzeczywistości pożegnali się po rozwodzie. Zrobili to jednak na sali sądowej, z dala od ciekawskich spojrzeń.
Katarzyna Warnke o nowej partnerce Stramowskiego. Opowiedziała o jej relacjach z małą Heleną
Podczas wywiadu pojawił się również temat nowej partnerki Piotra Stramowskiego, Natalii Krakowskiej. W pewnym momencie rozmowy Małgorzata Domagalik pochwaliła aktorkę za pamiętne słowa, które ta wypowiedziała w "Dzień Dobry TVN" na początku tego roku. Warnke w studiu show poruszyła temat tzw. patchworkowej rodziny i przy okazji wyznała, że życzy sobie dla swojej córki "kochanej macoszki". Nawiązując do poruszonego przez Domagalik tematu, Warnke przyznała, że ona i Stramowski mieli w swoich relacjach rozmaite momenty, również te trudne, zdecydowali się jednak na pozostawienie ich w czterech ścianach. Jak zaznaczyła, oboje są bowiem świadomi, że ich pociecha jest dzieckiem znanych rodziców, których poczynania nie zostaną zapomniane. Warnke nie ukrywała jednak, że wypracowanie dobrych relacji wymaga dużego nakładu pracy.
Myśmy mieli różne momenty i zostawiliśmy je w naszych czterech ścianach, teraz osobnych. Miewamy trudne momenty, natomiast jesteśmy świadomi, że nasze dziecko ma dwoje znanych rodziców, to wszystko zostaje. (...) Trzeba dużo pracy włożyć w to, żeby nie skręcić w niewłaściwą ścieżkę, czyli nienawiści, obwiniania się - powiedziała w rozmowie Warnke.
W dalszej części rozmowy Warnke wspomniała o nowej wybrance Piotra Stramowskiego, Natalii Krakowskiej. Jak zdradziła, gdy w wywiadzie zdecydowała się na komentarz o "kochanej macoszce", nie znała jeszcze partnerki swojego eks. Jak również wyznała, do dziś nie zna jej zbyt dobrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ja też to powiedziałam z tą macoszką, świadomie programując nasze życie, bo ja przecież jeszcze wtedy nadal jej nie znałam. I mało się znamy w ogóle - wyznała aktorka.
Domagalik następnie wspomniała, że między rozwodzącymi się partnerami nierzadko dochodzi do pewnego "przeciągania liny". Warnke stwierdziła zaś, że podobne przepychanki między nią a Stramowskim miałyby zgubny wpływ na ich córkę, czteroletnią Helenę.
My wiemy z Piotrem, że to zniszczy Helenę. Zniszczyłoby, bo to niszczy w zastraszający sposób. To i tak jest trudne dla dziecka, że się rozeszliśmy, dziecko to przeżywa, co jakiś czas płacze, (...) ma trudniejszy moment (...). Musimy sobie wszyscy z tym radzić. (...) - powiedziała w programie.
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
Goszcząc na Kanale Sportowym, Warnke podkreśliła, że w życiu jej pociechy pojawiły się nowe, bliskie jej osoby. Jak zapewniła, ona sama nie zamierza stawać na drodze wspomnianym relacjom.
Cóż mogę powiedzieć, są nowe osoby w rodzinie Heleny i to są osoby jej bliskie i ja po prostu na drodze do tych relacji nie będę stała. Bo ona się angażuje, ona patrzy w moje oczy i pyta, czy może i ja nie będę mówiła, że nie może. To super, że tam jest dziecko również, z którym dobrze się czuje, że czuje się dobrze po prostu w tej rodzinie - wyznała Katarzyna Warnke.
Zobacz również: Wystrojona Katarzyna Warnke z torebką za 4,5 tysiąca pędzi na imprezę z okazji ROZWODU z Piotrem Stramowskim (ZDJĘCIA)