Jak tylko sięgnąć pamięcią Katarzyna Warnke zawsze wychodziła poza margines tego, co dziś uznaje się za klasycznie pojmowane "celebryctwo". Aktorka nie boi się kontrowersji i kontrolowanego kiczu, jednocześnie zaciekle broniąc swojej sfery prywatnej, a w tym przede wszystkim ukochanej córki. Dopiero niedawno media przypadkiem dowiedziały się, że jej pociecha nosi imię Helenka. Do tej pory twarzyczka dziecka nie zdobyła ani jednego wpisu na Instagramie, ani tym bardziej okładki kolorowego pisma.
W najnowszej rozmowie z Plotkiem Warnke wytłumaczyła, że próby chronienia prywatności małej są wynikiem jej świadomej decyzji. Jednocześnie aktorka zdaje sobie sprawę, że warunki, w których wychowuje się Helenka, odstają od "normalności".
Moja córka na pewno wychowuje się w dziwnej rodzince. Jest dwoje aktorów. Jest dwoje ludzi, którzy kochają modę, bo naprawdę ją kochamy. Myślę, że znajduje to w niej odbicie. Do tej pory mało o niej mówiłam i nadal będę chciała mało o niej mówić, dlatego, że uważam, że to jest jej osobista, prywatna sprawa.
Te social media, te nasze wywiady, to wszystko zostaje w sieci. Nie chciałabym, żeby moja córka kiedyś odsłuchała i zarzuciła mi, że coś mówiłam. To jest tak zaawansowane, wiadomości na ten temat, to zainteresowanie. Chcę jej dać szansę.
Zdając sobie sprawę, jak wiele polskich gwiazdek wykorzystuje wizerunki swoich dzieci do autopromocji na Instagramie, Warnke zabezpieczyła tyły, obwieszczając, że darzy je ogromną sympatią.
Kocham wszystkie dziewczyny "it girl", które wchodzą na salony. Jeżeli ona będzie miała na to ochotę, my jej pomożemy na pewno, stworzymy warunki. Natomiast chcę, żeby to była jej decyzja i żebyśmy uczulali dzieci. Żebyśmy zaczęli się edukować na temat tego, co to znaczy być publicznym. Co to znaczy wrzucić swoje zdjęcie. Narazić się na jakąś opinię. Większość ludzi nie jest na to przygotowana.
Zgadzacie się z podejściem Kasi do popularności?
Przypomnijmy: "Wiadomości" TVP znów pomstują na celebrytów. Tym razem na... Katarzynę Warnke: "PSEUDOELITA ATAKUJE POLSKICH BOHATERÓW"