Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Katarzyna Warnke ujawnia, co działo się na rozprawie rozwodowej. Musiała schować się w TOALECIE! "To było upokorzenie"

306
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie Katarzyna Warnke powróciła pamięcią do niedawnego rozwodu z Piotrem Stramowskim. Aktorka wspomniała o obecnych w sądzie fotoreporterach oraz pożegnaniu z byłym mężem po rozprawie.

Katarzyna Warnke ujawnia, co działo się na rozprawie rozwodowej. Musiała schować się w TOALECIE! "To było upokorzenie"
Katarzyna Warnke wspomina rozwód z Piotrem Stramowskim (Pudelek Exclusive, YouTube)

W październiku ubiegłego roku Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski dość niespodziewanie poinformowali o rozstaniu. Aktorzy byli razem przez osiem lat i doczekali się razem córki Heleny. Ostatecznie jednak ich związek nie przetrwał. Na początku ubiegłego tygodnia małżeństwo Warnke i Stramowskiego oficjalnie przeszło do historii. Tego dnia para stawiła się w jednym z warszawskich sądów, gdzie ostatecznie uzyskała rozwód po zaledwie 20 minutach. Według ówczesnych doniesień "Faktu" aktorzy po rozprawie mieli błyskawicznie opuścić budynek sądu i rozejść się w przeciwnych kierunkach. Jak z kolei donosił Plotek, byli małżonkowie po rozwodzie nie podali sobie nawet ręki.

Katarzyna Warnke o rozprawie rozwodowej. Wspomniała o paparazzi

Zarówno Warnke, jak i Stramowski odmówili oficjalnych komentarzy na temat zakończenia małżeństwa. Po wizycie w sądzie na instagramowych profilach aktorów pojawiły się jedynie wymowne wpisy. W piątek Katarzyna Warnke udzieliła pierwszego wywiadu od czasu rozprawy rozwodowej. Tego wieczora aktorka gościła w programie "Niech gadają" na Kanale Sportowym. Podczas rozmowy Warnke z Małgorzatą Domagalik nie zabrakło również pytań dotyczących życia osobistego aktorki.

Jeden z widzów, który podczas transmisji połączył się ze studiem programu, postanowił zadać Warnke pytanie dotyczące życia na świeczniku. Wspomniany mężczyzna wprost zapytał aktorkę, czy nie przeszkadza jej fakt, iż jej prywatność jest wystawiona na widok publiczny. Warnke w odpowiedzi stwierdziła, iż byłaby hipokrytką, gdyby narzekała na to, że media interesują się jej życiem osobistym. Jak bowiem zaznaczyła, sama wystawiła się na widok publiczny. Aktorka wspomniała na przykład o wspólnym wywiadzie i sesji z Piotrem Stramowskim, na którą zdecydowali się jeszcze zanim zostali małżeństwem. Wyznała, że skoro wpuściła media do swojego życia, gdy wszystko się w nim układało, w gorszych momentach nie powinna mieć pretensji, że wzbudza ono zainteresowanie.

Otwieramy te drzwi, kiedy jest fajnie. Kiedy jest niefajnie, mam mieć pretensje, że rozkręciliśmy wokół siebie takie zainteresowanie? Nie mam tych pretensji. Po prostu trzeba umieć tym zarządzić i być uczciwym - wyjaśniła w rozmowie.

Warnke nie ukrywała jednak, że w jej życiu były momenty, gdy nadmierne zainteresowanie mediów, było dla niej uciążliwe. Jak zdradziła, jednym z nich była ciąża, którą aktorka długo chciała zachować w tajemnicy. Drugim takim momentem była niedawna rozprawa rozwodowa z Piotrem Stramowskim. W rozmowie z Małgorzatą Domagalik Warnke wspomniała o fotoreporterach, którzy w dzień jej rozwodu stawili się w sądzie. Jak zdradziła, do budynku miała ich wpuścić jedna z pracownic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Katarzyna Warnke o córce Helence: "Jest typem gwiazdy"

A drugi raz, teraz mieliśmy rozprawę rozwodową i panowie paparazzi szli... To, że byli przed sądem o 8:30, ok. szli za mną potem po schodach. (...) Pani kierownik sądu na Płockiej, nie pozdrawiam tej pani, bo uważam, że to jest nie w porządku, wpuściła tych panów na korytarz, który jest bardzo wąski, niewiele przestrzeni - wspominała.

Warnke o rozwodzie. Musiała schować się w toalecie

Jak wyznała na Kanale Sportowym Warnke, przed obiektywami reporterów zmuszona była schować się w... toalecie. Aktorka zdradziła także, iż wbrew medialnym doniesieniom, ona i Stramowski w rzeczywistości pożegnali się po rozprawie. Zrobili to jednak na sali sądowej, z dala od ciekawskich spojrzeń.

Ja się schowałam w toalecie, to było takie małe upokorzenie. (...) Po prostu nie chciałam, żeby robiono nam zdjęcia, kiedy przeżywamy emocje związane z tą sytuacją. Potem musieliśmy się na sali rozpraw pożegnać, żeby to pożegnanie nie zostało sfotografowane przez tych panów, i po prostu rozejść się w dwie strony. Czyli coś tam dla siebie da się zachować jednak - powiedziała w programie.

Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś

Warnke w rozmowie zaznaczyła, że wybierając pewną życiową drogę, należy liczyć się z jej konsekwencjami, również tymi negatywnymi.

Są pieniądze z tego, jest też zainteresowanie w momentach, kiedy tego nie chcemy - dodała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(306)
WYRÓŻNIONE
Mim
rok temu
Wygląda o wiele lepiej niż jak z nim była na koniec. Może mniej płacze. Trzymam za nią kciuki. <3
Ewelina
rok temu
Szkoda mi Kaśki. Trzym się kobieto
hmmm
rok temu
w koncu ladnie wyglada, ciekawe czemu lol rozwod sluzy widac
Reyy
rok temu
Pani kierownik sądu nagana za coś takiego!
Natalia
rok temu
Szkoda jej
NAJNOWSZE KOMENTARZE (306)
janis
10 miesięcy temu
Najpierw mówi, że byłaby hipokrytką, gdyby się skarżyła na zainteresowanie mediów, a za chwilę właśnie się skarży...żenada.
Ala
rok temu
Z tego co opowiadała Kaśka, to chyba bardzo liberalny był ten ich związek. Niestety praktyka pokazuje, że "liberalne" związki nie trwają zbyt długo.
Prawie Rozwie...
rok temu
Straszne :(
Hahaha
rok temu
Gwiazdy 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Ala
rok temu
Z tymi nowymi powiekami brzydsza i nie podobna do siebie. Tez mi powieki opadaja ale juz wole to niz takie miec jak ona
Wqq
rok temu
Odpaliła się jak Hakiel. Piszę to od ich rozwodu. To nie ostatnie wynurzenia tej dziwnej pani
stefan
rok temu
Czy celebrytka Edyta H. już się wypowiedziała na ten temat?
asa
rok temu
Sama pchała się na ścianki dla tzw. popularności oraz lansowali się oboje gdzie popadło, więc teraz niech nie opowiada farmazonów.
Anna
rok temu
Kasia jest śliczna, mądra, oczytana. Nowa partnerka Piotra to zupełnie nie mój typ, nie ma tej klasy i delikatności co Kasia, no ale cóż- to był jego wybór a nie nasz...Jak widać tak musiało być, uczucie się wypaliło, chciał iść dalej to niech idzie..
emma
rok temu
pole.cam wróżbita mateo ze strony wrozbitamateo(,)pI można u niego zamówić wróżbę online na emaila a odpowiada na nasze pytania w ciągu 60min, do tego mamy 100% dysk.recji
Kibic
rok temu
Pożycie małżeńskie na kanale sportowym. A to kolejna dyscyplina olimpijska?
Monika
rok temu
Ona wie, że już nic podobnego nie przeżyje i dlatego taki żal, a dla niego to dopiero początek.
Monika
rok temu
WOLNE SĄDY PANI KASIU I WOLNOŚĆ SŁOWA, ORAZ MEDIÓW. Tak to wygląda w praktyce, a nie snucie się z kartonem w dłoni podczas spacerów...
Moby Dick
rok temu
Ha,Ha, Ha. :) Coś za dużo celebryckich związków nie jest w stanie przetrwać "próby czasu". Może jakieś badania naukowe nad tym fenomenem należałoby przeprowadzić?
...
Następna strona